Wyspiański the Great

Czy król litewski Mendog wjedzie na koniu do wnętrza kopuły bazyliki św. Piotra, a trumna św. Stanisława z katedry wawelskiej zacznie chodzić? Historyk sztuki Janusz Wałek uważa, że realizacja najbardziej szalonych pomysłów artystycznych Stanisława Wyspiańskiego jest już możliwa technicznie.

Bogdan Gancarz

|

Gość Krakowski 49/2017

dodane 07.12.2017 00:00
0

Miejsce przedstawiające nowoczesnymi, multimedialnymi środkami wyrazu twórczość zmarłego 110 lat temu Wyspiańskiego mogłoby pokazać jego wielkość artystyczną Polakom i obcokrajowcom. Także tym, którzy nie czytali i raczej nie przeczytają jego dramatów, jak również tym, którzy nie widzieli ich na scenie i nie oglądali jego obrazów oraz witraży. Ta wielkość jest niemal nieznana poza Polską. – A przecież był to niewątpliwie geniusz wyobraźni – mówi Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..