Uruchomione wiosną tego roku połączenie z Krakowa do Lourdes miało 87 proc. obłożenia. Rejsy powrócą w 2018 roku, w którym obchodzona będzie 160. rocznica Maryjnych objawień w Lourdes.
- Z połączenia korzystali nie tylko Polacy, ale i Słowacy, Czesi, a nawet Ukraińcy. Ze statystyk wynika też, że do Lourdes latało wielu ludzi młodych. Aż 98 proc. ankietowanych pasażerów było bardzo zadowolonych z lotu samolotem na tej trasie - podkreśla Bertrand Bilger, prezes lotniska w Lourdes. Francuski port lotniczy położony jest zaledwie 10 km od sanktuarium. Podróż autobusem na tej trasie kosztuje zaledwie 2 euro.
Ks. Xavier d'Arodes, kustosz francuskiego sanktuarium, przypomina, że w przyszłym roku przypada 160. rocznica objawień w Lourdes. - Cieszymy się, że wierni z Polski, ale i innych krajów tej części Europy będą mogli w łatwy sposób wspólnie przeżywać ten jubileusz - zaznaczył. - Kraków jest zawsze otwarty na promocję miejsc kultu maryjnego. Tym bardziej mamy satysfakcję, że to właśnie stąd pielgrzymi mogą polecieć bezpośrednio do Lourdes - cieszy się bp Jan Zając.
Prezes Kraków Airport Radosław Włoszek podkreśla, że port wciąż się rozwija i ma coraz to nowe udogodnienia, jak choćby lotniskowy hotel i doskonałe połączenie z centrum Krakowa. Zwraca też uwagę, że 2018 rok będzie szczególnym rokiem także dla Polski - wtedy przypada 100. rocznica niepodległości naszego państwa.
Lotnisko w Krakowie jest przygotowane, by obsłużyć pasażerów niepełnosprawnych, którzy chcieliby udać się do Lourdes. Podobnie, jak lotnisko we Francji, gdzie są przygotowane nawet specjalne pomieszczenia, w których chorzy mogą komfortowo oczekiwać na lot. - Odbieramy z samolotu nawet pielgrzymów leżących - podkreśla dyrektor lotniska w Lourdes.
Samoloty między Krakowem a Lourdes będą latały ponownie już od 25 marca 2018 r. Rejsy będzie obsługiwała irlandzka tania linia Ryanair, która zabierze pasażerów na pokład samolotu boeing 737-800, mogącego pomieścić do 180 osób. Samoloty na trasę wyruszą dwa razy w tygodniu - w czwartek i niedzielę. - Jest to bardzo dogodny termin, bo można polecieć do Lourdes, korzystając z weekendu. Już mam bardzo dużo zapytań grup parafialnych o to połączenie - podkreśla Bernadeta Antolak-Gil z jednego z nowotarskich biur podróży.