Już od czwartku osoby bez domu będą mogły zwiedzać wystawę fotograficzną przygotowaną specjalnie dla nich.
Ekspozycja, która będzie znajdowała się na drugim piętrze budynku Dzieła Pomocy św. Ojca Pio przy ul. Smoleńsk w Krakowie, składa się z 27 czarno-białych fotografii. Stanowi ilustrację opowieści o chłopcu imieniem Orinka, usłyszanej przez fotografa Macieja Cieślaka przy ognisku w jednej z kenijskich wiosek.
Organizatorzy wystawy - Dzieło wraz z wolontariuszami Góry Dobra - podkreślają, że mimo prezentacji odległego życia w Afryce, niesie ona ze sobą uniwersalne wartości i wątki wspólne ludziom, niezależnie od koloru skóry czy stanu posiadania. - Mamy nadzieję, że historia afrykańskiego chłopca - jego trud, praca nad sobą i pokonywanie ograniczeń - da wiele do myślenia wszystkim odwiedzającym wystawę - mówi Justyna Nosek z Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.
Jak dodaje, podopieczni organizacji często mają okazję uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych w ramach różnych grup wsparcia. - Bez domu nie oznacza bez pasji. To ludzie często bardzo wrażliwi, którym w życiu po prostu nie wyszło. Zależy nam więc na tym, by oprócz podstawowych potrzeb fizycznych - możliwości kąpieli czy wyprania odzieży - zaspokajać także ich potrzeby bardziej duchowe - wyjaśnia.
W najbliższy czwartek bezdomni będą mogli także porozmawiać z autorem ekspozycji - spotkanie z M. Cieślakiem rozpocznie się 7 grudnia o godz. 15. - Nasi podopieczni uczestniczyli dotychczas w spotkaniach z Krzysztofem Globiszem i Maciejem Małysą. Często chodzą także na seanse filmowe przygotowane przez grupę wsparcia "Loretanin". Jednak możliwość dyskusji z fotografem na temat jego pracy na pewno będzie dla nich nowością - przekonuje J. Nosek.
Dzieło Pomocy św. Ojca Pio od 13 lat towarzyszy osobom bez domu poprzez doraźne wsparcie, a także pomoc socjalną, zawodową czy psychologiczną. Od ponad roku wspomaga je Góra Dobra, gromadząca wolontariuszy Światowych Dni Młodzieży, która przygotowuje dla bezdomnych wydarzenia kulturalne, np. koncerty lub przedstawienia teatralne.