Studenci Uniwersytetu Papieskiego mogą być z siebie dumni - w tym sezonie przygotowali aż 5 szlachetnych paczek. To 5 razy więcej niż rok temu.
Kilka miesięcy temu Weronika Sraga, prezes Dziennikarskiego Koła Naukowego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, pomyślała nieśmiało, że byłoby wspaniale, gdyby udało się przygotować nie jedną, ale kilka szlachetnych paczek. Szybko pojawiła się też pewność, że z pomocą studentów uczelni, jej władz i pracowników, a także wielu przyjaciół ten pomysł da się zrealizować. I rzeczywiście - studenci wszystkich kierunków na jej apel odpowiedzieli bardzo pozytywnie, a uczelnia projekt wsparła, jak tylko mogła. Rektor ks. prof. dr hab. Wojciech Zyzak bez wahania objął przedsięwzięcie swoim patronatem, a kanclerz ks. Andrzej Lichosyt udostępnił magazyn na paczki, konto, a nawet sfinansował transport. Z kolei opiekun DKN dr hab. Krzysztof Gurba to ojciec chrzestny pomysłu.
Oprócz wsparcia było też jednak i powątpiewanie. - Zaraz na początku projektu usłyszałam słowa, które towarzyszyły mi do końca: "Pani Weroniko, żeby się pani nie przeliczyła...". Dziś wiem, że nie tylko się nie przeliczyłam, ale wręcz pękam z dumy - przekonuje W. Sraga, dziękując wszystkim, którzy włączyli się w akcję robienia paczek.
- Dziękuję wolontariuszom, bo pracowaliśmy dniem i nocą, żeby te 5 wybranych przez nas rodzin godnie przeżyło święta. A godnie to znaczy bez głodu, mając także niezbędne środki czystości i wiele innych rzeczy - mówi W. Sraga.
Ks. prof. Zyzak, gratulując studentom sukcesu podczas gali podsumowującej projekt, zauważył z kolei, że przygotowując paczki wspólnie, przeżywali godność człowieka, któremu zdecydowali się pomóc i który ma prawo do godnego życia. W ten sposób wypełniali czyny miłosierdzia i niejako naśladowali św. Brata Alberta, którego rok właśnie się kończy, i sł. Bożą Hannę Chrzanowską, której będzie poświęcony rok 2018.