Występ Zofii Kilanowicz w Nowym Targu, jej rodzinnym mieście, jest zawsze wielkim wydarzeniem. Tak było też w sobotni wieczór. Artystka wystąpiła wraz z Miejską Orkiestrą Dętą.
Koncert odbył się w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa. Artyści pojawili się już na Mszy św. o godz. 18. A tuż po liturgii w świątyni rozległo się jeszcze więcej dźwięków znanych i lubianych kolęd. Były też angielskie motywy świąteczne. Wszystko bardzo radośnie zagrane i zaśpiewane.
Nowotarskiej artystce Z. Kilanowicz towarzyszyła krakowska przyjaciółka Wiktoria Bisztyga.
Marcin Musiak, dyrygent Miejskiej Orkiestry Dętej w Nowym Targu, z sukcesem zaangażował liczną publiczność do udziału w koncercie. Była też od niego samego niespodzianka, bo podczas jednego z utworów nie tylko dyrygował, ale też grał na saksofonie.
M. Musiak podziękował wszystkim za muzyczne spotkanie, które wspólnie zorganizowali: Miejska Orkiestra Dęta w Nowym Targu, parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Po koncercie do Z. Kilanowicz ustawiła się długa kolejka jej nowotarskich przyjaciół, a zarazem wiernych fanów artystki znanej na całym świecie. Po koncercie można też było złożyć ofiarę, która będzie przeznaczona na jej walkę z chorobą.