W przeddzień Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy - 13 stycznia - w Wieliczce odbyło się spotkanie noworoczne, podczas którego apelowano o świat bez przemocy.
- Młodzi ludzie pragną pomagać, uczestniczyć w różnych akcjach humanitarnych, być wolontariuszami i szukają wsparcia. Nie można ich zostawiać samych. Mają odwagę, ale my powinniśmy mieć odpowiedzialność, aby wspierać ich energię i pragnienie świata bez przemocy - mówił Artur Kozioł, burmistrz Wieliczki.
W trakcie sobotniego spotkania młodzi ludzie w siedmiu językach zaapelowali o pokój na świecie, nawiązując do orędzia papieża Franciszka na 51. Światowy Dzień Pokoju.
Głos zabrał także kard. Stanisław Dziwisz. Przypomniał, że właśnie w Wieliczce, kilka miesięcy temu młodzież z Europy Wschodniej wraz ze wspólnotą św. Idziego zastanawiała się, jak iść drogą pokoju.
- Potrzebne jest poszukiwanie nowych rozwiązań, ponieważ zmienia się spojrzenie na świat - mówił kardynał.
- Bądźmy solidarni z ludźmi całego świata, nieważne w jakim języku mówimy, bo wszyscy jesteśmy braćmi - dziećmi Boga - apelował. - Jeżeli w tym momencie cierpicie, w jakimkolwiek miejscu na świecie: jesteśmy z wami i wołamy w waszym imieniu. Macie prawo do Pokoju. Prawo do wolności.
Spotkanie noworoczne było połączone z koncertem, w którym wystąpili Katarzyna Oleś-Blacha, Tomasza Kuka oraz Orkiestra Akademii Beethovenowskiej pod dyrekcją Tomasza Tokarczyka.
Podczas spotkania odbyła się zbiórka dla Stowarzyszenia Mali Bohaterowie, które pomaga dzieciom cierpiącym na zespół Leigha. Wśród nich jest Ola Kuc, mieszkanka gminy Wieliczka.