Tam trza kwitnąć, ka sie rośnie

– Nie pracowałem nigdy w Polsce jako kapłan. Jestem pod ogromnym wrażeniem gorliwości naszej wiary – mówi ks. Władysław Zarębczan, a ks. Władysław Zązel codziennie o godz. 6 zasiada w konfesjonale.

Chciałem od razu zdementować, że nie jestem na żadnej kapłańskiej emeryturze! Nie ma czegoś takiego, ile tylko mogę, to pomagam w posłudze przy spowiedziach i innych sakramentach – mówi ks. prał. Zarębczan. Duchowny święcenia kapłańskie przyjął w 1983 r. Jest kapłanem włoskim, tam też wykłada. Przez 36 lat pracował na rzecz Kościoła w Italii, z czego 32 lata w samym Watykanie. Jednak po zakończeniu niektórych projektów, za zgodą swojego włoskiego biskupa, postanowił powrócić – jak mówi – do swoich, czyli do podhalańskiego Gronkowa.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..