Porankiem 24 stycznia 2017 r. media obiegła tragiczna wiadomość z Boliwii – przebywająca tam zaledwie kilkanaście dni niespełna 26-letnia misjonarka Helena Kmieć, pochodząca z Libiąża, została zamordowana podczas napadu na ochronkę dla dzieci, w której miała pracować.
Dla jej bliskich i przyjaciół świat się wtedy zatrzymał, jednak dziś, gdy mija rok od jej śmierci, z nadzieją patrzą w przyszłość i wierzą, że Helenka poszła do nieba. Wspomnienie o niej publikujemy na ss. IV–V.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.