Muzyczny wydźwięk cierpienia

Już po raz 5. w kościele Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Krakowie wierni będą mogli wziąć udział w Muzycznej Drodze Krzyżowej.

Podczas nabożeństwa tradycyjne słowne rozważania zastąpi muzyka. Takie podejście pomysłodawczyni wydarzenia tłumaczy tym, że we współczesnym świecie wiele rzeczy jest po prostu przegadanych.

- Pozostawienie wiernym przestrzeni do osobistych przemyśleń na temat każdej stacji pozwala im lepiej docierać do własnego wnętrza. A delikatne podprowadzenie ich ku temu za pomocą odpowiedniej muzyki na pewno wzmocni przeżywanie i zrozumienie męki Chrystusa - mówi Kinga Mastalerz.

Pomysł na taką formę nabożeństwa zrodził się w Łodzi, gdzie studiowała medycynę. - Muzyka była tam puszczana z płyty. Pomyślałam, że lepsze doznania może zapewnić wykonywanie utworów przez artystów na żywo i rzeczywiście taka forma się przyjęła - opowiada.

W poprzednich edycjach oprawę muzyczną poszczególnych stacji stanowiły m.in. klasyczne utwory muzyczne Bacha i Mozarta czy też wokaliza z filmu "Dziewiąte wrota". Nie zabrakło również staropolskich pieśni, a nawet wykonań góralskich.

W ubiegłym roku w organizację tego wyjątkowego nabożeństwa włączyło się ponad 100 muzyków i wokalistów. Teraz o wszystko zadbają trzy krakowskie chóry, orkiestra, zespoły instrumentalne i soliści, w tym Karin Wiktor-Kałucka i Tomasz Jarosz.

- Całość, wzbogacona aranżacją świetlną, ma stanowić nie tylko wspaniałe widowisko, ale również zachęcać do refleksji i zadumy nad sensem trudu drogi życiowej każdego z nas - zachęca do udziału K. Mastalerz.

Muzyczna Droga Krzyżowa rozpocznie się 11 marca o godz. 20. Co istotne, kościół Redemptor Hominis, w którym odbędzie się Muzyczna Droga Krzyżowa, wyróżnia się doskonałą akustyką - został zaprojektowany przez Tomasza Koniora, który jest autorem projektu m.in. siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..