160 zawodników wzięło udział w tegorocznym Pucharze Zakopanego. Zawody rozgrywane były na trzech stokach.
- Wśród zawodników byli mieszkańcy Zakopanego, turyści, także z odległych bardzo miejsc. Zawody były okazją do świetnej współpracy kilku stacji narciarskich: na Harendzie, Kasprowym Wierchu i Polanie Szymoszkowej. Z wielkim żalem kończymy jubileuszowe rozgrywki, ale już dzisiaj zapraszamy za rok - mówiła Agnieszka Gąsienica-Nowak, wiceburmistrz Zakopanego. Zakopiański magistrat był głównym organizatorem zawodów.
Zawodnicy podkreślali świetną organizację i atmosferę. - Startowałem we wszystkich częściach tegorocznego Pucharu Zakopanego. Nie dość, że super organizacja, atmosfera, to jeszcze rewelacyjny sposób na spędzenie wolnego czasu na świeżym powietrzu - cieszył się Krzysztof Zięba z Zawoi.
Najstarszy zawodnik miał 84 lata, ale startującym w tej grupie wiekowej humor bardzo dopisywał. - Przedłużamy sobie młodość narciarską - żartowała Ludwika Marczułajtis.
Zawodom towarzyszyło wiele dodatkowych atrakcji. Organizatorzy zadbali także o świetne nagrody, wśród nich były pobyty w luksusowych hotelach w Zakopanem czy nagrody pieniężne.