Abp Marek Jędraszewski poświęcił dziś pokarmy na krakowskich placach: Nowym Kleparzu, Starym Kleparzu oraz Mariackim. Spotykając się z wiernymi przypominał, że ten czas jest już zapowiedzią radości poranka zmartwychwstania.
Podczas święcenia pokarmów na Nowym Kleparzu podziękował tym wszystkim, którzy tego dnia dbają o najbiedniejszych.
- Dziękuję tym, którzy pomyśleli o tych spośród nas, o których pamiętać należy, za to, że w duchu miłości uczą nas jak trzeba przeżywać święta - powiedział metropolita krakowski.
Święcąc pokarmy na placu Mariackim, przed wejściem do kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny tuż przy Rynku Głównym, metropolita przypomniał, że Chrystusowy pusty grób nadał naszemu życiu zupełnie nową perspektywę i nową nadzieję.
- Gromadzimy się, myśląc już o poranku wielkanocnym. O tym cudownym dniu, który nakreślił zupełnie nowe perspektywy życia dla każdego człowieka, bo Chrystus swoim zmartwychwstaniem przezwyciężył grzech, śmierć i szatana. I tajemnica Jego zmartwychwstania, którą symbolizuje Jego pusty grób sprawia, że z wielką nadzieją patrzymy na siebie, na swoje przeznaczenie, na przyszłość. Z nadzieją, że nie kończy się wszystko zwykłym, typowym dla świata materii przemijaniem. Że jeśli razem z Chrystusem umieramy to i razem z Nim zmartwychwstaniemy. I tej radości Chrystusa Zmartwychwstałego życzę Państwu z całego serca - mówił arcybiskup.
Wśród duchownych zebranych przed świątynią Mariacką byli również m.in. kard. Stanisław Dziwisz, archiprezbiter Mariacki ks. Dariusz Raś i o. Leon Knabit z Tyńca. Przed kościołem ustawiono wielki stół pełen staropolskich potraw wielkanocnych.
Zgodnie z tradycją to jadło trafi do ludzi bezdomnych i ubogich, którymi opiekują się albertyni. Wokół placu były ustawione zaś stoły na których położono koszyczki z pokarmami przyniesione przez krakowian.
Pokarmy do poświęcenia przynieśli pod kościół Mariacki jednak nie tylko oni. Byli tam także turyści. Złożył im życzenia prezydent Krakowa prof. Jacek Majchrowski. - Jesteśmy w miejscu które łączy wszystkich krakowian, które łączy wszystkich krakowian. To serce miasta, serce Polski - Rynek Główny, gdzie wszystko się dzieje. Ważne, że jesteśmy wszyscy razem, niezależnie od jakichkolwiek podziałów - powiedział prof. Majchrowski.