Krzyż na Giewoncie zostanie podświetlony

W chwili śmierci Jana Pawła II, czyli 2 kwietnia o godz. 21.37 grupa zakopiańczyków podświetli krzyż na Giewoncie. Podhalanie są już w drodze na szczyt.

W tym roku o godz. 21.37, tak jak w latach poprzednich, zostanie oświetlony krzyż na Giewoncie. - Wychodzenie na szczyt pewnie zajmie nam kilka godzin. Nie będzie z naszej strony żadnych hałasów, które mogłoby jakoś działać na zwierzęta na terenie TPN - mówi Szymon Jędrusik, jeden z uczestników wyjścia na Giewont. Grupa zakopiańczyków zabierze na szczyt akumulatory, przetwornice i technologię LED, aby oświetlić postument na tej znanej tatrzańskiej górze.

- Sprzęt uruchomimy odpowiednio wcześniej, tak aby w godzinie odejścia Jana Pawła II wszystko działało jak należy. Jesteśmy dobrze przygotowani do wyprawy. Zdajemy sobie sprawę, że w Tatrach panują jeszcze zimowe warunki - komentuje S. Jędrusik.

Górale na Giewont wychodzą, aby go podświetlić już od pierwszej rocznicy śmierci Jana Pawła II. Wieszali też flagi papieskie i maryjne, kiedy papież przelatywał na Tatrami samolotem i helikopterem, np. w 1997 r.

O śmierci papieża z Polski pamiętają też górale z Nowego Targu. Na Zadziale członkowie miejskiego oddziału Związku Podhalan rozpalą watrę. Płomienie rozświetlą okolice o godz. 21.37. - Watra stała się już tradycją. Podtrzymujmy ją, niech nas nie zraża pogoda. Liczymy na liczny udział nowotarżan - mówi Józef Knap, prezes nowotarskiego oddziału Związku Podhalan. - Przynosimy wiele intencji, w których modlimy się za wstawiennictwem św. Jana Pawła II i dziękujemy Bogu za Jego życie - dodaje J. Knap.

Modlitwę przy watrze poprowadzą kapelani Związku Podhalan. Spotkanie modlitewne rozpocznie się już o godz. 21.00. Organizuje je zarząd nowotarskiego oddziału ZP. Jak zawsze z wielką z życzliwością do organizacji watry pamięci odnoszą się właściciele wyciągu narciarskiego, który jest na Zadziale.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..