20 maja wszyscy chętni mogli spędzić czas w nieotwieranych szerzej do tej pory ogrodach krakowskiego Wyższego Seminarium Duchownego.
Pomysł na akcję nazwaną dowcipnie "Kler Garden" jest wynikiem współpracy osób świeckich i duchownych. Jak wspomina Ania, jedna z pomysłodawczyń, w gronie znajomych doszli do wniosku, że warto wykorzystać zieloną przestrzeń, którą skrywają mury seminarium. - Wolne niedziele sprzyjają temu, by więcej czasu spędzić na zewnątrz. Ogród to dobre miejsce, by przyjść z rodziną i poleżeć na leżakach a także porozmawiać z klerykami i zobaczyć, jak żyją - powiedziała Ania.
- Chcemy, by klerycy, którzy przygotowują się do bycia księżmi, mieli możliwość spotykania się z ludźmi. Aby kiedyś robili to będąc na parafiach, czyli zapraszali ludzi na plebanie, do ogródków, żeby byli bliżej nich - tłumaczy ks. Rafał Marciak, prokurator seminarium. - Przy okazji pokazujemy nasz ogród, którym klerycy zajmują się sami, nie ma żadnej firmy zewnętrznej. Jesteśmy dumni z ich pracy - dodaje.
Oprócz spacerowania pośród zieleni można było pograć w siatkówkę, piłkę nożną oraz w szachy. Dla osób, które chciały poleżeć na słońcu, czekały leżaki oraz koce. Nie zabrakło także poczęstunku oraz orzeźwiającej lemoniady. Wszystko to zostało przygotowane przez kleryków. Kl. Kamil zapewnia, że na kolejnym spotkaniu, które odbędzie się 17 czerwca, pojawią się nowe atrakcje.
Beata i Sylwia przyznają, że "Kler Garden" jest dobrą opcją na spędzenie popołudnia. Na wydarzenie przyszły z ciekawości, by przekonać się, jak to miejsce wygląda od środka. - Ogród jest bardzo ładny i zadbany. Można tutaj w fajnych warunkach spędzić czas na rozmowie i zabawie - zapewnia Beata.