Za nami kolejna, bardzo udana premiera Teatru Sporadycznego parafii NSPJ w Nowym Targu. Tym razem trupa aktorska wraz z reżyserem Marcinem Kobierskim podjęła temat wolności.
Na premierowy spektakl grupa zaprosiła na scenę Miejskiego Ośrodka Kultury. Przedstawienie zatytułowane "Wyjście" można było zobaczyć w sobotni i niedzielny wieczór 26 i 27 maja.
Oto jesteśmy świadkami poniżania Hebrajczyków przez Egipcjan. Ci drudzy bawią się, folgują, tańczą (do rytmu utworu Boney M. "Rivers of Babylon"). Zaś Hebrajczycy w swoich rodzinach utyskują na ciągłe poniżanie, które trwa i trwa. Jakże nie porównywać tekstów aktorskich z sytuacjami, które wciąż się zdarzają w naszych miejscach pracy, szkołach?
Na ratunek przychodzi Najwyższy. Mojżesz wykonuje Jego polecenie i przeprowadza naród wybrany przez Morze Czerwone. Egipcjanie obserwują w telewizji pościg swoich wojsk za uciekinierami. Są pewni happy endu. Ale on się nie zdarza. Naród wybrany jest wolny! Kurtyna się zamyka. Przed publicznością stają Hebrajczycy. Dołączają do nich Egipcjanie. Padają pytania o wolność, wolność różnie rozumianą, interpretowaną.
Spektakl wyreżyserował i scenariusz napisał krakowski aktor Marcin Kobierski. To już nie pierwsza jego sztuka zagrana w Nowym Targu. Teatr Sporadyczny, działający przy parafii NSPJ, działa bowiem od kilku lat. Wszystkie przedstawienia niosą ze sobą ważne przesłania, są próbą odpowiedzi na problemy współczesności.
Publiczność, jak zawsze, dopisała. Na widowni zasiedli m.in. członkowie rodzin aktorów amatorów, kapłani, siostry zakonne.