Na koncie ma ok. 7 tys. wykonanych operacji, jednak – jak mówi – nie to jest najważniejsze. – Liczy się to, ile wiedzy i umiejętności przekazałem swoim wychowankom – przekonuje prof. dr hab. n. med. Janusz Skalski.
Gdy w 1975 r. rozpoczynał pracę stażysty, nie śniło mu się, że z biegiem lat jego nazwisko będzie znane w Polsce i za granicą, a kolejne sukcesy sprawią, że dla młodych kardiochirurgów nauka zawodu pod okiem „profesora od cudów” (jak nazwały go media) będzie powodem do dumy. – Dziękuję losowi, że dał mi takich współpracowników, na czele z Tomaszem Mroczkiem i Jackiem Kołczem, profesorami UJ, o których wiem, że będą moimi godnymi następcami i przerosną mnie o głowę – mówi prof. Skalski, od 2007 r. kierownik Kliniki Kardiochirurgii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.