Trzeba bronić tych wartości – mówili uczestnicy radosnego i kolorowego pochodu, który 17 czerwca już po raz 6. przeszedł przez Kraków.
Przekonywali też, że na Marszu dla Życia i Rodziny powinna obowiązywać pełna mobilizacja wszystkich, którym bliskie są idee ruchu pro life, bo to wartości, których trzeba mocno bronić. – Idąc, chcemy pokazać, że stoimy po stronie małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, które ma tak wielką godność, że zostało podniesione do rangi sakramentu. Trzeba też, by było chronione przez instytucje państwowe. Chcemy również, by każde dziecko miało prawo do życia, a to prawo również powinno być zagwarantowane przez państwo – przekonują Agnieszka i Mateusz Ochmanowie, którzy na marsz przyszli z dwójką dzieci. Pierwsze jechało w wózku, a drugie szło jeszcze w brzuchu mamy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.