Jak wyglądał Kraków około 1900 roku? Można się o tym przekonać na nowej wystawie w Muzeum Narodowym.
W Kamienicy Szołayskich pokazano dwa krakowskie światy. - Z jednej strony sfera mieszczańsko-arystokratyczna, z drugiej zaś sfera artystyczna wyrażają się w rozmaitych formach sztuki - powiedziała Urszula Kozakowska-Zaucha, kurator wystawy "Kraków 1900" i towarzyszącej jej bogato ilustrowanej książki pod tym samym tytułem.
- To niepowtarzalna okazja do zobaczenia tamtego podwawelskiego świata sprzed ponad 100 lat nie tylko przez pryzmat sztuki, lecz także przedmiotów użytkowych. Jego okruchy pozostały zresztą do dzisiaj w naszej mentalności, w zamiłowaniu do zdobienia mieszkań - dodała Magdalena Czubińska, pełnomocnik dyrektora MNK ds. wystaw.
Idąc przez sale wystawowe, można zobaczyć zarówno widoki miasta, portrety ówczesnych krakowian, wygląd ich domów, sferę życia rodzinnego w tym, religijnego, towarzyskiego, otaczający Kraków świat wiejski. Jest okazja zajrzenia do kącika dziecięcego i salonu mód.
Wszystko to zaś za pośrednictwem przede wszystkim obrazów, grafik i rzeźb wybitnych artystów m. in. Jacka Malczewskiego, Leona Wyczółkowskiego, Olgi Boznańskiej, Józefa Mehoffera, Teodora Axentowicza, Witolda Wojtkiewicza, Wojciecha Weissa, Ksawerego Dunikowskiego.
Nie zabrakło także autoportretów samych artystów oraz świadectw ich działalności wystawienniczej (np. dekoracyjny plakat wystawy Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka" autorstwa Axentowicza) czy rozrywkowej (cykl litografowanych zaproszeń do kabaretu "Zielony Balonik"). Ówczesną modę można zobaczyć nie tylko na obrazach i grafikach. Pokazano także prawdziwe suknie.
Wystawa daje niepowtarzalną okazję do bliższego przyjrzenia się niezwykłym obrazom m.in. wizyjnym "Medytacjom" Wojtkiewicza, nocnym widokom Krakowa Henryka Szczyglińskiego, "Stańczykowi" Wyczółkowskiego.
Wystawę można oglądać do 2 czerwca przyszłego roku w Kamienicy Szołayskich im. Feliksa Jasieńskiego - Oddziale MNK (pl. Szczepański 9)