Zarówno w sobotę 23 czerwca, jak i dzień później fani podniebnych akrobacji mogli podziwiać pokazy lotnicze w wykonaniu najlepszych pilotów zasiadających za sterami swoich niezwykłych, bo historycznych samolotów. Nie zabrakło także maszyn noszących biało-czerwone szachownice, jak również grup rekonstrukcyjnych, które zaprezentowały przebieg walk w przestworzach.

W sobotę plan pikniku dość mocno popsuła pogoda i w związku z ulewami rozpoczął się on z 3-godzinnym opóźnieniem (później piloci także musieli zmagać się z trudnymi warunkami atmosferycznymi). Mimo to widzowie i tak nie byli zawiedzeni i najbardziej zachwyciły ich akrobacje Artura Kielaka, srebrnego i brązowego medalisty Światowych Igrzysk Lotniczych w Dubaju w 2015 r., oraz występ Jurgisa Kairysa, wielokrotnego mistrza świata i Europy. Gratką dla fanów rekonstrukcji była również obecność słowackiej grupy Retro Sky Team, która w swoich walkach powietrznych umiejętnie łączy historię i efektowną pirotechnikę, tworząc niezwykłe widowisko. Z kolei w niedzielę na pikniku pojawił się gen. Mirosław Hermaszewski.

Tegoroczny piknik miał dla Muzeum Lotnictwa Polskiego szczególne znaczenie. W ramach zaangażowania się w ogólnopolskie obchody uczczenia jubileuszu 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości oraz 100. rocznicy powstania lotnictwa polskiego jednym z celów muzeum jest bowiem przypomnienie, że lotnisko Rakowice-Czyżyny było jednym z najstarszych w Europie, a pierwszym w niepodległej Polsce.