W nietypowej scenerii, bo w Muzycznej Altanie, pośród drzew i śpiewu ptaków, w niedzielny wieczór odbył się w Krakowie koncert muzyki gospel.
Dla publiczności zgromadzonej na alejkach i na ławkach (wiele osób przejeżdżając rowerem i słysząc piękną muzykę, też przystawało) wystąpił najpierw krakowski chór Mistral Gospel Choir, a później brytyjski Manchester Inspirational Voices wraz ze swoim założycielem Waynem Ellingtonem.
Jak tłumaczy Lea Kjeldsen ze Stowarzyszenia "Gospel w Krakowie", pomysł, aby zorganizować w naszym mieście koncert pod gołym niebem, pojawił się już jakiś czas temu, ale otwarte pozostawało pytanie, gdzie byłoby to możliwe. W końcu, dzięki współpracy z Krakowskim Forum Kultury, udało się zrealizować zamierzenie w Muzycznej Altanie, która w ostatnim czasie przeżywa swój renesans i odbywają się w niej różne kulturalne inicjatywy.
- To, że zaśpiewamy pod chmurką, oznacza, że muzykę gospel, którą uwielbiamy Boga, usłyszą także ci, którzy być może nie przyszliby na koncert w kościele czy innym budynku - podkreśla Lea.
Słuchacze mówili natomiast zgodnie, że w tak piękny letni wieczór idea koncertu pod gołym niebem jest strzałem w dziesiątkę, a artyści zaśpiewali tak pięknie, że warto było przyjść na Planty. Ich głosy dziękujące Bogu za to, co daje swoim dzieciom każdego dnia, ale też proszące, by gdy przyjdzie trudny czas, przeprowadził potrzebujących bezpiecznie przez ciemną dolinę, słychać było daleko, także poza Plantami.