Zniszczone drogi, mosty, zalane domy, zmiana nurtu rzek i strumieni. Setki interwencji strażaków. Ulewne opady w trzecim tygodniu lipca dały się we znaki mieszkańcom naszej diecezji.
Najgorzej sytuacja wyglądała na Podhalu. Jak mówi Bogusław Waksmundzki, członek Zarządu Powiatu Nowotarskiego, wysoki stan rzek i potoków, szczególnie we wschodniej części powiatu, spowodował liczne podmycia oraz zerwania dróg, uszkodził mosty, zatkał przepusty i zasypał fosy. – W Nowej Białej rzeka Białka podmyła przyczółek mostu i zniszczyła stożki przyczółkowe. Niektóre obiekty mostowe w rejonie miejscowości Trybsz wymagają gruntownego oczyszczenia. W ich obszarach powstały zatory z drzew i konarów, które osadziły się na filarach mostów – wymienia B. Waksmudzki.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.