Zaczęło się od nagrywania filmów "głównie dla zabawy". Dziś Jakub i Mateusz w czasie pielgrzymki współtworzą miniwytwórnię "Bąbel Pictures".
Pierwszy film nagrali 4 lata temu. - Ku naszemu zaskoczeniu, został przyjęty z dużą aprobatą i tak to trwa - mówią pielgrzymi-filmowcy.
Przyznają, że nazwa "Bąbel Pictures" miała być żartobliwym nawiązaniem do jednej z największych zmór pielgrzyma - odcisków, zwanych bąblami.
Obaj są porządkowymi w grupie 3., pielgrzymującej z Niepołomic. Za nagrywanie odpowiada Mateusz, a za montaż Kuba. - Nagrywamy dość prostym sprzętem - kamerką sportową, a czasem także telefonami, w zależności od tego, co jest pod ręką. Filmiki montujemy wieczorami (czasami do późna) po każdym dniu pielgrzymki, tworząc w ten sposób krótkie podsumowanie - opowiadają.
- Co roku po pielgrzymce organizowane jest spotkanie dla wszystkich pielgrzymów, na które przygotowujemy dłuższy film podsumowujący całą pielgrzymkę - dodają twórcy "Bąbel Pictures".
Po co to wszystko? - Na początku nagrywaliśmy głównie dla zabawy. Później okazało się jednak, że filmiki są wyświetlane przez coraz większe grono ludzi, a przez to pielgrzymkowy przekaz zatacza coraz szersze koło - mówią Mateusz i Jakub.
- Wydaje nam się, że dużo ludzi ma błędne wyobrażenie o pielgrzymce, co może się zmienić (na co bardzo liczymy) przez pokazanie prawdziwej pielgrzymkowej rzeczywistości. Filmiki są też dobrą pamiątką - podkreślają.
Ich najnowsze nagrania można znaleźć na facebookowym profilu "Pielgrzymka Niepołomice", a archiwalne - na kanale YouTube "Bąbel Pictures".