Podczas tegorocznej Parowozjady nie brakuje akcentów związanych z setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości.
Impreza odbywa się w ten weekend w skansenie w Chabówce. Na paradzie parowozów wystąpiły takie zabytkowe okazy jak: OKz32-2, TKt48-191, Ty42-107, Ol49-69, Ty42-24, TKh05353 i słowacki 477.013.
Dodatkowo w paradzie wziął udział Ty2-911, którego naprawa główna zakończyła się tuż przed Parowozjadą. Parowóz powrócił do służby po sześciu latach. Maszyna ta jest otoczona szczególnym sentymentem, gdyż jest najdłużej pracującą lokomotywą w Chabówce - nieprzerwanie od 71 lat.
Nie zabrakło oczywiście przejazdów pociągami retro z Chabówki do Rabki Zarytego i Kasiny Wielkiej. W niedzielę pociągi ze skansenu odjadą o godz. 9.00, 11.15 i 15.05. Stacją docelową będzie Mszana Dolna.
Tegorocznym motywem przewodnim imprezy jest jubileusz setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Z tej okazji można przenieść się w czasie do epoki Józefa Piłsudskiego. W scenerii starej parowozowni goście mogą podziwiać pokazy grup rekonstrukcyjnych. Atrakcją dla dzieci jest także poczta legionowa.
- Dla PKP Cargo bardzo ważne jest nie tylko prowadzenie działalności gospodarczej, ale także troska o naszą kulturę i dziedzictwo. Mieści się w tym dbanie od wielu lat o tabor, polską tradycję kolejarską i kultywowanie naszej historii narodowej. Stąd pomysł, by tegoroczna Parowozjada stała się częścią obchodów 100-lecia niepodległości Polski - mówi Czesław Warsewicz, prezes PKP Cargo, głównego organizatora Parowozjady.
Tegoroczne wydarzenie wpisuje się ponadto w jubileusz skansenu w Chabówce, który działa już 25 lat.