- Nad polskim niebem górowały czarne krzyże Luftwaffe. Były one uproszczeniem hitlerowskiej swastyki. To jeden z symboli tego, co wydarzyło się 1 września 1939 roku - mówił na Wawelu abp Marek Jędraszewski.
W rocznicę wybuchu II wojny światowej przewodniczył on uroczystej Mszy św. w intencji ojczyzny i tych wszystkich, którzy oddali życie w obronie jej wolności.
Jak przypomniał w homilii, II wojnę światową rozpoczęły naloty na bezbronne miasto Wieluń o 4.40. Najeźdźcy za pomocą terroru chcieli osiągnąć efekt podobny do hiszpańskiej Guerniki, wzbudzając lęk i strach ludności cywilnej.
Później miała miejsce heroiczna obrona Westerplatte. Polscy żołnierze bronili się przez 7 dni, a ich bohaterstwo stało się natchnieniem dla innych.
- Polscy celnicy i kolejarze uniemożliwili okupantom zdobycie mostów w Tczewie, a pracownicy Poczty Gdańskiej bronili honoru polskiego urzędnika, chcąc do końca służyć społeczeństwu. (…) Polska stała się pierwszą ofiarą dwóch antychrześcijańskich systemów totalitarnych: hitlerowskiego, nazistowskiego zachodu i sowieckiego wschodu - podkreślał arcybiskup.
Przypomniał też o układzie Ribbentrop-Mołotow z 23 sierpnia 1939 r., który był czwartym rozbiorem Polski, a także o postawie aliantów, którzy nie powiadomili o nim władz naszego kraju.
- Zostaliśmy sami. Wydano nas na wyniszczenie totalitarnym ustrojom (…) Naród polski, jako podmiot własnej kultury, tradycji, historii i dumy, miał przestać istnieć. Polacy mieli zostać niewolnikami rasy panów - zaznaczył metropolita krakowski.
Na szczęście, mimo klęski kampanii wrześniowej, Polacy zaczęli tworzyć struktury podziemnego państwa, mające zabezpieczyć dalsze trwanie narodu i zorganizowali zbrojny opór przeciwko okupantom. W efekcie wybuch II wojny światowej był swoistą szkołą dla pierwszego pokolenia Polaków urodzonych w wolnej, niepodległej Polsce. Zdaniem metropolity, ich postawa świadczyła o głębokim patriotyzmie i miłości do Ojczyzny na wzór powstańców styczniowych.
- Dzisiaj jesteśmy świadkami wielu wysiłków, aby "Polska była Polską". Są one spłatą tej wysokiej ceny krwi żołnierzy września 1939 roku i tego Pokolenia Kolumbów, prawdziwych brylantów, które szły na szaniec, aby bronić honoru Polski (…) Trzeba służyć Polsce uczciwie i do końca, budując jej dobrą przyszłość - apelował abp Jędraszewski.