- To dla mnie zaszczyt móc pokazywać swoje prace w tym miejscu; to najlepszy to dla nich kontekst - powiedział Piotr Uklański.

Artysta, kojarzony w Polsce głównie ze słynną wystawą "Naziści" (2000), pokazywaną w Zachęcie - Narodowej Galerii Sztuki, na którą złożyły się fotografie aktorów grających w filmach nazistów, postrzegany był jako skandalista, autor kontrowersyjny. - To, co pokazujemy teraz, to praca osobna, autonomiczna artysty. Zdjęcia są ikoniczne, można je odbierać osobno, ale i razem, w cyklu ponad 50 najnowszych prac artysty, które łączy jeden temat: Polska - podkreślił prof. Andrzej Betlej, dyrektor MNK.

Co widzimy? Ptaszki na gałązce, kwiatki, pejzaże w stylu Jana Bułhaka z czasów, kiedy Polska odzyskiwała niepodległość, znane zabytki i liczne martyrologiczne, wymowne pomniki, parę ujęć reporterskich. A to Polska właśnie?

- To projekt, który nigdy się nie skończy - deklaruje artysta. Rozpoczął on pracę zainspirowany z jednej strony wynikami ostatnich wyborów w Polsce, z drugiej - zbliżającą się 100. rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości. Zdaniem P. Uklańskiego, polskie społeczeństwo znalazło się na rozdrożu i definiuje na nowo własną tożsamość, poszukując odpowiedzi na fundamentalne pytania: "Kim są Polacy? Dokąd zmierzamy jako naród? Co kształtuje nasze poczucie tożsamości?". Za najważniejsze zdjęcia artysta uznał fotografię kreowaną "Bez tytułu" (2015) gorejącego drzewa, nawiązującego do biblijnej Księgi Wyjścia, i portret własnej matki "Moja Matka Polka" (2018).

Niektóre prace P. Uklański pozostawi w MNK na stałe, można je będzie oglądać w organizowanej na nowo Galerii Sztuki XX i XXI wieku. Wystawę "Polska. Piotr Uklański" można oglądać zaś w Gmachu Głównym MNK (Kraków, al. 3 Maja 1) do 30 grudnia.