W sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej wierni modlili się w intencji Ojczyzny. Był to duchowy element centralnych obchodów 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.
- Wyrastamy z chrześcijańskiej wiary. Ona uczy nas kochać Boga i drugiego człowieka jak siebie samego. Ona uczy nas kochać Ojczyznę - mówił 7 września wieczorem metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, który przewodniczył Mszy św.
Słowo powitania skierował do wiernych kustosz sanktuarium - o. Konrad Cholewa OFM. Zauważył, że drogi do niepodległości przybierały różnorakie formy: zbrojnego czynu, działań politycznych i działalności artystycznej. Przypomniał o roli Kościoła, który dawał Polakom nadzieję i siłę.
W homilii arcybiskup zwrócił uwagę na etymologię słowa "ojczyzna". Wyraz pochodzi od rzeczownika "ojciec" i nawiązuje do ojcowizny, majątku, który jest dziedziczony po ojcu. Jednocześnie, jest on rodzaju żeńskiego.
- Ojczyzna to Boży dar, dar Ojca, a także Matka, która daje życie, siły, rodzi i karmi - powiedział metropolita.
Nawiązał do pierwszej pielgrzymki papieża do Polski i słów, które Jan Paweł II wypowiedział na krakowskich Błoniach 10 czerwca 1979 roku. Dotyczyły one połączenia tradycji narodowej z Ewangelią i kulturą chrześcijańską, które stworzyło podstawę polskiej tożsamości.
Odwołał się również do książki "Pamięć i tożsamość", w której papież definiował patriotyzm jako postawę, szanującą prawa innych narodów do miłości ich ojczyzny, wyraźnie odcinając się od nacjonalizmu.
- Między patriotyzmem, a nacjonalizmem istnieje zasadnicza różnica. My, jako jedno z bogactw naszej chrześcijańskiej wiary, uważamy obowiązek i jednocześnie szczególny przywilej kochania własnej Ojczyzny, patriotyzmu, który nas wszystkich dźwiga - stwierdził abp. Jędraszewski
Wspomniał także o germanizacyjnych i rusyfikacyjnych próbach odebrana przez zaborców duszy polskiej.
- Ocaleliśmy jako naród dzięki Kościołowi, który w każdym z zaborów uczył miłości do Ojczyzny. Siły do walki o wolną Polskę dzieci uczyły się w już w domach rodzinnych, widząc klęczące matki, które później niejednokrotnie błogosławiły swoje idące na wojnę dzieci - powiedział hierarcha.
Za wciąż aktualne odpowiedzi na pytania, czym dzisiaj jest patriotyzm i co buduje poczucie duchowej suwerenności, metropolita krakowski uznał słowa Jana Pawła II ze wspomnianej już homilii na krakowskich Błoniach 10 czerwca 1979 roku.
"Musicie być mocni, drodzy bracia i siostry, mocą tej wiary, nadziei i miłości świadomej, dojrzałej, odpowiedzialnej, która pomaga nam podejmować ów wielki dialog z człowiekiem i światem na naszym etapie dziejów - dialog z człowiekiem i światem, zakorzeniony w dialogu z Bogiem samym: z Ojcem przez Syna w Duchu Świętym - dialog zbawienia" - powiedział wówczas m.in. papież.
Po Mszy św. na placu przed bazyliką odbyło się kilkugodzinne Wielkie Patriotyczne Śpiewanie z udziałem metropolity, na które ojcowie bernardyni zaprosili licznie przybyłych mieszkańców Kalwarii Zebrzydowskiej, młodzież, dzieci, pielgrzymów.