Motocykliści z Podhala podziękowali za tegoroczny sezon. W niedzielę 9 września spotkali się na siódmych już nieszporach.
W samo południe pasjonaci ryczących maszyn z różnych części Podhala, Spisza i Orawy, a także z innych regionów Małopolski, przyjechali do kościoła ojców dominikanów w Małem Cichem.
- Jesteście na ostatniej prostej tegorocznego sezonu motocyklowego. Trzeba więc dziękować Bogu za wszystkie bezpieczne wyprawy, a także za waszych bliskich, których przecież zarażacie swoją pasją - mówił o. Artur Musialski OP, proboszcz ośrodka duszpasterskiego w Małem Cichem.
W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, z powodów logistycznych (trwająca budowa węzła tatrzańskiego w Poroninie) organizatorzy musieli zrezygnować z parady, na którą przyjeżdżały zawsze setki motocyklistów.
- Bez parady też warto było się spotkać, porozmawiać i wspólnie podziękować za udany sezon, a przy okazji uprosić o jeszcze kilka dodatkowych tygodni pięknej, złotej, polskiej jesieni - mówili Anna i Jacek Ratułowscy z grupy "Pasja i Wiara", którzy do Małego Cichego przybyli z Ratułowa.
Motocykliści w czasie spotkania mogli kupić okolicznościowe podkoszulki, blachy, spinki oraz inne akcesoria motocyklowe. Nie zabrakło, rzecz jasna, poczęstunku.