Abp Marek Jędraszewski konsekrował kościół pw. Najświętszego Imienia Maryi w Krakowie-Rakowicach. To świątynia wspólnoty parafialnej, w której posługują ojcowie pijarzy.
– Potrzebne są nam świątynie Pańskie, w których chwała składana Najwyższemu rozbrzmiewa całą pełnią człowieczego, czystego i radosnego serca – mówił abp Marek Jędraszewski podczas konsekracji 16 września. Uroczystość połączona była z jubileuszem 70-lecia parafii. Pijarski kościół i parafia w Krakowie-Rakowicach wzięły swój początek od szkoły, którą pijarzy prowadzili w centrum Krakowa i szukali dla niej lepszych warunków. W 1911 r. wybudowali kaplicę, do której oprócz uczniów zamieszkujących internat i uczących się w gimnazjum pijarskim, zaczęli przychodzić mieszkańcy Rakowic. Utworzenie parafii przerwał wybuch II wojny światowej. W 1948 r. kardynał Adam Sapieha ustanowił parafię i przekazał jej duszpasterzowanie pijarom.
Arcybiskup rozpoczął homilię od skomentowania wydarzeń ze Starego Testamentu, kiedy Izraelici wrócili do swoich domów po długim czasie niewoli babilońskiej. Przywołał postać proroka Ezdrasza, który przypomniał narodowi wybranemu jego historię i Bożą obecność w ich życiu. Dodał, że słowa odczytanej podczas liturgii Ewangelii jeszcze głębiej odsłaniają fundament ludzkiego życia, którym jest Jezus Chrystus. Wyznanie Piotra: "Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego" wykracza poza ramy zmysłowego doświadczania i potwierdza otwarcie się na działanie Ducha Świętego.
– Wyznanie, że Chrystus jest Bożym Synem, Kościół powtarza od samego początku swojego istnienia. (…) Dzięki Chrystusowi, który jest Alfą i Omegą – Początkiem i Końcem, który wzbudza, mocą Ducha Świętego, nowych wyznawców, Kościół jest żywy, młody i zwycięski.
Metropolita krakowski podkreślił, że każdy ochrzczony tworzy duchową wspólnotę z Chrystusem. Potrzebuje jednak uzdrowienia i uświęcenia, które dokonuje się przez Boże słowo i sakramenty Kościoła – powiedział hierarcha.
– To wszystko, to tajemnica świątyni – tego szczególnego miejsca spotkania Boga z człowiekiem i człowieka z Bogiem, które staje się historią każdego z nas. Historia prowadzi nas poza widzialne mury świątyni, by ostatecznie znaleźć się w Niebiańskim Jeruzalem.
Hierarcha na zakończenie nawiązał do obrzędu konsekracji i szczególnego momentu poświęcenia ołtarza, symbolizującego Chrystusa. – Najwyższego Kapłana i Wieczystego Pośrednika między człowiekiem, a Bogiem Ojcem – dodał abp M. Jędraszewski.
Dziękował również za szczodrobliwość serc wszystkich, którzy przyczynili się do powstania świątyni.
– Drodzy, Siostry i Bracia! Niech ta świątynia będzie prawdziwym sercem całej Waszej parafii, miejscem, do którego będą zdążały Wasze stopy i serca, miejscem, w którym będziecie klękać, aby adorować Pana – powiedział metropolita.