O wynikach wyborów samorządowych w Małopolsce zadecydują 2 miliony 637 tys. wyborców. Prawie połowa z nich mieszka w archidiecezji krakowskiej.
Wybory do Sejmiku Województwa Małopolskiego, rad powiatów oraz rad miejskich i gminnych odbędą się 21 października. Obywatele tego dnia oddadzą także głosy na prezydentów, burmistrzów lub wójtów. W tych miejscowościach, gdzie włodarze miast i gmin nie zostaną wybrani w pierwszej turze, drugie głosowanie odbędzie się 4 listopada.
Ważny sejmik
Kluczowe – z perspektywy realnej władzy samorządowej – będą wyniki wyborów do Sejmiku Województwa Małopolskiego, który wyłania zarząd i marszałka, oraz wybory prezydenta Krakowa, największego miasta w Małopolsce, centralnego punktu aglomeracji krakowskiej.
Kandydatów do sejmiku zarejestrowało 14 komitetów (kolejność według listy na stronie Państwowej Komisji Wyborczej): Bezpartyjni Samorządowcy, Polskie Stronnictwo Ludowe, „Wspólna Małopolska”, Iskra, Stowarzyszenie „Lex Naturalis”, Ruch Narodowy RP, Prawo i Sprawiedliwość, SLD Lewica Razem, Kukiz’15, Wolni i Solidarni, Razem, Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska, Partia Zieloni i Wolność w Samorządzie. Platforma Obywatelska idąca w koalicji z Nowoczesną wystawiła m.in. w okręgu nr 2 Jacka Krupę, obecnego marszałka województwa. Mocna ekipa startuje z Krakowa – to m.in. Kazimierz Barczyk, były przewodniczący sejmiku, Małgorzata Radwan-Ballada i Kajetan d’Obyrn, były dyrektor Kopalni Soli w Wieliczce. Także PiS kładzie duży nacisk na wybory do sejmiku, mając nadzieję przejąć w nim władzę. Do stanowiska marszałka jest w takim scenariuszu przymierzany Rafał Bochenek, były rzecznik rządów Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego. Startuje z okręgu nr 2. Listę krakowską otwiera zaś prof. Jan Duda, ojciec prezydenta RP, za nim są m.in. Wojciech Grzeszek, szef małopolskiej Solidarności, Tomasz Urynowicz, były radny PO, oraz Bogusława Stanowska-Cichoń, autorka filmów o Janie Pawle II i kard. Marianie Jaworskim. Gruszek w popiele nie zasypia też PSL. Z okręgu nr 2 startuje Wojciech Kozak, dotychczasowy wicemarszałek województwa. Lista w Krakowie jest „urzędnicza” – otwiera ją Piotr Kempf, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej, potem zaś m.in. Małgorzata Marcińska, była szefowa Kancelarii Prezydenta Krakowa i wiceminister pracy, oraz Stanisław Dziedzic, dyrektor Biblioteki Kraków, były dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Miasta Krakowa. Co ciekawe, na liście PSL w okręgu nr 4 znalazła się doświadczona działaczka samorządowa Barbara Dziwisz z Raby Wyżnej, radna sejmiku, która rozstała się z PO. Z list komitetu Kukiz’15 będą startowali działacze Prawicy Rzeczypospolitej. W Krakowie będzie to Bawer Aondo Akaa, Mulat jeżdżący na wózku inwalidzkim, doktor teologii, uczestnik licznych akcji w obronie życia nienarodzonych, prezes Instytutu im. Chestertona.
Walczą o Kraków
Do walki o prezydenturę Krakowa stanęli ostatecznie: Konrad Berkowicz z komitetu „Nowoczesny Kraków”, Jolanta Gajęcka z Kukiz’15, Łukasz Gibała z komitetu „Kraków dla mieszkańców”, Daria Gosek-Popiołek z Partii Razem, prof. Jacek Majchrowski, obecny prezydent miasta, popierany przez komitet noszący jego nazwisko z dopiskiem: „Koalicja Obywatelska”, i Małgorzata Wasserman z PiS. Zawodnikami wagi ciężkiej są wśród nich prof. Majchrowski i parlamentarzystka PiS. J. Majchrowski, profesor nauk prawnych, wykładowca Uniwersytetu Jagiellońskiego, rządzi Krakowem od 2002 roku. W wyborach pokonywał m.in. Zbigniewa Ziobrę, Jana Marię Rokitę, Józefa Lassotę, Ryszarda Terleckiego, Stanisława Kracika i Marka Lasotę. Teraz jego pozycja przedwyborcza została wzmocniona przez to, że – prócz wspierających zawsze jego komitet SLD i PSL – udało mu się uzyskać poparcie także Platformy i Nowoczesnej. Powstała też wspólna lista wyborcza do Rady Miasta Krakowa. J. Majchrowski obiecał dalszy rozwój miasta, walkę ze smogiem, rozwiązywanie problemów komunikacyjnych i więcej zieleni (co spotkało się z kąśliwymi uwagami, że nie uchronił jednak miasta przed betonowaniem ze strony deweloperów wznoszących gdzie się da nowe budynki). Sondaże dawały ostatnio urzędującemu prezydentowi ok. 46 proc. poparcia w I turze, jego kontrkandydatka mogła liczyć zaś na 38 proc. głosów. Małgorzata Wasserman, adwokat i posłanka, jest obecnie przewodniczącą sejmowej Komisji ds. Amber Gold. Zdecydowała się na porzucenie kariery parlamentarnej w przypadku zwycięstwa. – Kandyduję dlatego, że Kraków jest moim miastem, które kocham. Uważam, że wprawdzie się rozwija, ale może rozwijać się szybciej, bardziej dynamicznie. Wiele rzeczy należałoby zmienić – deklaruje. Zarzuca się jej jednak, że – w przeciwieństwie do obecnego włodarza Krakowa – nie ma zbyt dużej orientacji w sprawach miasta. Przedstawiając kolejne elementy swojego „Paktu dla Krakowa”, zakładającego m.in. zwiększenie nakładów na edukację, poprawę bezpieczeństwa krakowian oraz systemu komunikacji (w tym docelową budowę metra), a także zagospodarowania terenów nad Wisłą, robi to jednak zawsze w otoczeniu ekspertów.