Czy Jan Paweł II zamierzał zmienić świat?

Najbliższy współpracownik Jana Pawła II mówił, że papież zmienił świat, bo przede wszystkim chciał kochać Boga i człowieka, a nie dokonywać przemian. – Kto śledził z bliska pontyfikat Jana Pawła II, zdawał sobie sprawę, że poczuwa się on do odpowiedzialności nie tylko za Kościół, ale za losy całej ludzkości. Dlatego wyrósł na prawdziwego duchowego przywódcę świata – mówił kard. Stanisław Dziwisz.

– Papież nie ograniczał się do postawienia diagnozy sytuacji świata. Przenikliwie dostrzegał napięcia i konflikty między narodami, nędzę materialną i duchową milionów ludzi. Dostrzegał zagubienie moralne, grzech i zło, ból i rozpacz człowieka – stwierdził osobisty sekretarz świętego papieża. Odpowiedzią Jana Pawła II na te zjawiska było "wskazanie drogi nadziei, a było nią i jest miłosierdzie Boga".

– W miłości Boga i człowieka, w służbie Kościołowi i światu zajaśniała blaskiem osobista świętość Jana Pawła II, potwierdzona oficjalnie przez jego dwóch następców na Stolicy św. Piotra – mówił kardynał i powołał się na zdanie papieża Franciszka zapisane w adhortacji "Gaudete et exsultate": "Świętość jest najpiękniejszym obliczem Kościoła". – Takie oblicze Kościoła ukazał światu św. Jan Paweł II, a jego świętość, wyrażająca się w miłości i służbie, inspiruje innych do kroczenia podobną drogą. Również w ten sposób zmienia się na lepsze świat, w którym żyjemy – podsumował swoje wystąpienie.

O tym, w jaki sposób świeccy inspirują się życiem i nauczaniem Jana Pawła II mówił zwierzchnik Rycerzy Kolumba prof. Carl Anderson. "Nikomu nie godzi się trwać w bezczynności" – cytował papieża. Jego zdaniem, podstawowym przesłaniem pontyfikatu Jana Pawła II było wezwanie: "Dlaczego trwasz w bezczynności? Nie bądź tylko widzem. Przyłącz się do mnie!".

Anderson za kard. Ratzingerem zauważył, że być może chrześcijaństwo wchodzi w czas małych wspólnot i niewielkiego wpływu na życie społeczeństw. "Jeśli tak, fundamentalną częścią takich wspólnot są rodziny chrześcijańskie. Jeśli tak, powinniśmy rozważyć, jak w tych nowych warunkach ma przebiegać nowa ewangelizacja rodzin" – mówił. Jak stwierdził, jednym z najważniejszych wyzwań współczesnego Kościoła, zwłaszcza wobec ostatnich wydarzeń, jest misja strzeżenia i przekazywania miłości. – Chrześcijaństwo dzisiaj, jak w pierwszych wiekach, może oddziaływać na kulturę głównie przez swoją atrakcyjność: oferowanie innego sposobu życia, przekazywanie miłości, nadziei oraz radości społecznościom, w których brak jest tych wartości – mówił Najwyższy Rycerz i przypomniał cztery zadania laikatu w Kościele, wyrażone przez Jana Pawła II w adhortacji "Christifideles Laici": misję ewangelizacyjną, pełnienie duchowych i materialnych dzieł miłosierdzia, życie małżeńskie i rodzinne oraz osobiste dojrzewanie w wierze. – Nie chodzi o rezygnację z misji ewangelizacyjnej na większą skalę czy izolację od społeczeństwa, ale raczej o realne działania w codzienności – wyjaśnił.

Zaangażowanie świeckich w życie Kościoła i głoszenie Ewangelii znalazło szczególny wyraz z dziele, w którym najpełniej objawił się charyzmat Jana Pawła II, czyli w Światowych Dniach Młodzieży. Jak mówił podczas konferencji kard. Stanisław Ryłko, papież pozostawił w Światowych Dniach Młodzieży ważne przesłanie dla Kościoła i świata. – W czasach nieufności wobec młodego pokolenia miał odwagę zdecydowanie na nich postawić. W kontekście współczesnej kultury, która spycha wiarę do sfery prywatności, Ojciec Święty miał odwagę postawić na wielkie zgromadzenia młodych, które stały się wielkim doświadczeniem powszechności Kościoła i wspólnoty wiary – argumentował dawny szef Papieskiej Rady ds. Świeckich, która była organizatorem Światowych Dni Młodzieży w różnych zakątkach świata.

Watykański dostojnik mówił, że Jan Paweł II miał pozytywną wizję młodych, w których widział potencjał dobra i twórczych możliwości. Papież patrzył na młode pokolenie w perspektywie planu Boga, upatrując w nim "niezastąpionych apostołów nowej ewangelizacji".

– Przygoda wiary młodych trwa nieprzerwanie i przynosi kolejne owoce. Światowe Dni Młodzieży nie przestają fascynować i przyciągać. Życzę, aby pokolenie ŚDM rosło w liczbę i podejmowało twórczo dziedzictwo Jana Pawła II – zakończył kard. Ryłko.

O współczesnych wyzwaniach stojących przed kapłanami w kontekście nauczania Jana Pawła II mówił kard. Angelo Bagnasco. Metropolita Genui stwierdził, że dziś próbuje się zredukować Kościół do jakiejś organizacji pożytku publicznego, a kapłanów – do pracowników socjalnych. Przekonywał słuchaczy, że wiara nie może się na ziemi wypalić, bo Chrystus zmartwychwstał, a Jego Duch działa. – Pod powierzchnią bulwersujących wydarzeń, modnej kultury i dyżurnych mistrzów, pulsuje życie. Znamy zdrowe życie wielu ludzi, prosto i heroicznie przeżywających codzienność, kroczących z podniesioną głową nie z powodu zarozumiałości, lecz dzięki uczciwości. Na dnie ludzkiego serca mieszka tęsknota za nieskończonością – mówił.

Według niego to człowiek jest "najlepszym sprzymierzeńcem Ewangelii". – Nie wiadomo, jak długo potrwają kulturowe przemiany, ale pewne jest, że poczucie niekompletności, jakie nosi w sobie każdy człowiek, nigdy nie umrze, nigdy nie zostanie zabite – stwierdził.

Włoski kardynał z naciskiem podkreślał, że dla każdego kapłana najważniejsze jest "przebywanie z Jezusem". Jak zauważył, wielu sądzi, że kapłani pretendują do posiadania prawdy. Tymczasem "to prawda posiadła nas i wymaga, byśmy byli wierni pomimo słabości". Podzielił się również swoją nadzieją, która płynie z faktu, że serce człowieka zawsze odczuwa tęsknotę za czymś szlachetniejszym niż doczesność. – Kapłani nie są ludźmi przeszłości, a wspólnoty chrześcijańskie nie chylą się ku zachodowi, lecz promieniują obiecującym światłem wschodzącego słońca – podsumował.

Międzynarodowa Konferencja Naukowa "Veritatis Splendor" odbyła się w auli Collegium Novum UJ w Krakowie pod hasłem "Jan Paweł II, który zmienił oblicze świata". W 40. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na głowę Kościoła powszechnego zorganizował ją Uniwersytet Papieski Jana Pawła II wraz z Instytutem Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II w Krakowie.