Podhalańskie Zrzeszenie Pszczelarzy podsumowało tegoroczny sezon. Miłośnicy miodu spotkali się wczoraj na Mszy św. w kościele ojców dominikanów w Małem Cichem.
Dlaczego pszczoły są tak ważne dla człowieka? - Od pszczół możemy wiele się nauczyć. Przede wszystkim harmonii i ładu, wytężonej pracy. Pszczoły są naszym błogosławieństwem, są nam dane od Boga - mówił ks. Franciszek Rembiesa, proboszcz parafii św. Brata Alberta w Nowym Targu i kapelan podhalańskich pszczelarzy. Kapłan podczas kazania wyjaśniał także mieszkańcom i turystom tajniki hodowli pszczół. Mówił o zagrożeniach, jakie płyną z tego, że pszczoły masowo giną. - To nie jest tak, że ten problem jest gdzieś poza nami. Także i w naszym regionie pszczoły giną; jest ich po prostu mniej. Ma na to wpływ wiele czynników, m.in. zanieczyszczone powietrze. Musimy o nie dbać, być odpowiedzialni za środowisko - dodał ks. Franciszek.
Podczas procesji z darami pszczelarze przynieśli do ołtarza miody i święcę paschalną, którą przekazali na ręce dominikanina o. Artura Musialskiego i sołtysa wsi Małe Ciche. Na zakończenie Eucharystii głos zabrał Jan Świdroń, prezes Podhalańskiego Zrzeszenia Pszczelarzy, a także Anita Żegleń, nowa wójt Gminy Poronin. Przypomniała, że wygranej pomogły jej... pszczoły. Wszak kampanię wyborczą oparła na porównaniu samorządu do ula, a swoje hasła wyborcze zapisała w ramkach nawiązujących do plastrów miodu.
Po Mszy św. pszczelarze spotkali się w jednym z pensjonatów na obiedzie i spotkaniu podsumowującym miniony sezon. J. Świdroń dziękował wielu osobom za zaangażowanie w sprawy zrzeszenia, m.in. kapłanom - ks. Franciszkowi z Nowego Targu, i ks. Janowi Kołodziejowi z parafii św. Michała Archanioła w Zubrzycy Górnej. Duchowny jest chyba najbardziej znanym pszczelarzem wśród kapłanów. Słowa podziękowania pszczelarze skierowali także do statutowego członka organizacji, którym jest o. Mateusz Jacukiewicz, dominikanin z Wiktorówek. - Największym zmartwieniem ojca jest to, że nasze zebrania odbywają się zawsze w niedzielę i to wtedy, kiedy on odprawia Mszę św. W podzięce za modlitwę i duchowe wsparcie przyjechaliśmy zatem dzisiaj do ojców dominikanów, do Małego Cichego, aby ojciec mógł uczestniczyć w naszym uroczystym spotkaniu - mówił J. Świdroń.
Zrzeszenie Pszczelarzy istnieje od 1987 roku. Należy do niego obecnie 124 członków, którzy pod swoją opieką mają około 2800 rodzin pszczelich. Statutowy obszar działalności to teren województwa małopolskiego, ze szczególnym uwzględnieniem powiatów tatrzańskiego i nowotarskiego. Pszczelarze spotykają się na corocznym "Pszczelarskim Roju", organizowanym od ponad 30 lat. W latach 1987-1993 roje "osiadały" w parafii św. Katarzyny w Nowym Targu, a od 1994 roku osiadają każdego roku w innej parafii na terenie działania pszczelarzy.