Nowe organy w ludźmierskiej bazylice zostały zbudowane na bazie instrumentu wykonanego dla ewangelickiej świątyni w północnej części Niemiec. 16 grudnia poświęcił je bp Damian Muskus OFM.
- Nasza bazylika jest miejscem, gdzie uczestnicząc we Mszy św., oddajemy cześć Panu Bogu i polecamy się naszej Ludźmierskiej Pani. Wyrazem naszej wspólnotowej modlitwy jest także śpiew pieśni religijnych, któremu towarzyszą organy. Wielką radością dla nas wszystkich jest doświadczanie na nowo piękna muzyki organowej, dzięki której nasze myśli i serca wznoszą się do Boga i spraw niebieskich - mówił do uczestników Eucharystii ks. Jerzy Filek, kustosz ludźmierskiej bazyliki.
Nowy instrument w bazylice mniejszej poświęcił bp Damian Muskus. Po modlitwie błogosławieństwa ksiądz biskup symbolicznie wzywał organy, aby odezwały się na chwałę Bożą. Po każdym wezwaniu organista wykonał krótką improwizację, zgodną z treścią wezwania. W tym czasie wierni byli zwróceni twarzami w kierunku organów.
- Dzisiejsza trzecia niedziela Adwentu to niedziela radości w kościołach na całym świecie. Bardzo trafnie wybraliście z waszym proboszczem termin tej uroczystości - zauważył hierarcha. - Dźwięki królewskiego instrumentu rozlegają się dziś w tej świątyni ze szczególną mocą. Na tych dźwiękach zanosimy nasze modlitwy do stóp Gaździny Podhala, by chwalić Jej Syna, Emmanuela, i radować się Jego bliskością. Językiem muzyki głosimy Jego chwałę, z nadzieją błagamy o łaski, z pokorą zaś przepraszamy za niewierności, a z ufnością dziękujemy za to wszystko, czym Bóg nas obdarzył - zaznaczył krakowski biskup pomocniczy, dodając: - Jakże bezradne byłyby ludzkie serca przed Bogiem, gdyby nie dał nam tego wspaniałego narzędzia wyrażania najgłębszych uczuć i doświadczeń, jakim jest muzyka.
Hierarcha podkreślił też, że wartość muzyki doskonale znają ludzie gór. - W surowym krajobrazie Podhala odbija się piękno Stwórcy i skłania serca do spontanicznej modlitwy, którą wyrażacie w pieśniach, z mocą wyśpiewywanych przed Ludźmierską Panią. Wy tę tęsknotę, to przemożne pragnienie Boga potraficie przełożyć na język muzyki. Wiara ludu tej ziemi najpiękniej brzmi w waszych serach i urzeka innych. Śpiewajcie wiec naszemu Panu, śpiewajcie Mu dalej hymny uwielbienia. Życzę wam, by radość wypełniała nie tylko mury tej świątyni, ale przede wszystkim nasze serca - zakończył bp Muskus.
Organy zostały zbudowane na bazie instrumentu wykonanego przez firmę "Tolle" dla ewangelickiej świątyni św. Jana w miejscowości Oldenburg, w północnej części Niemiec.
W styczniu 2018 r. instrument został zakupiony i przewieziony do Ludźmierza przez firmę Mariana Majchera. W bazylice ludźmierskiej umieszczono je w nowej szafie organowej zaprojektowanej przez Józefa Kucabę, a wykonanej przez Józefa Wieczerzaka. Demontażu, generalnego remontu i złożenia instrumentu, dokonał organmistrz Andrzej Guziak.
W prospekcie instrumentu umieszczono piszczałki Pryncypału 8` z pierwszego manuału (sekcja środkowa szafy) i pedału basowego (sekcje boczne szafy), a w prospekcie pozytywu piszczałki Pryncypału 4`. Kontuar organów wbudowano w część środkową szafy organowej. Podczas gry organista będzie siedział tyłem do prezbiterium i będzie zasłonięty przez pozytyw (II manuał) umieszczony na balustradzie chóru.
Ks. Jerzy Filek dziękuje wszystkim parafianom za zaangażowanie w dzieło budowy nowego instrumentu - jego montaż trwał kilka miesięcy. Wśród darczyńców jest także Polonia Amerykańska: Klub Parafii Ludźmierz, Koło 38 Ludźmierz, Koło 76 Krauszów, Komitet 600-lecia oraz indywidualni darczyńcy z Podhala.
Instrument wyposażony jest w Setzer tj. elektroniczne urządzenie, swego rodzaju komputer, zapamiętujący określoną liczbę wolnych kombinacji. Organy posiadają dwa banki po 16 kombinacji.