O tym, że Bóg pamięta zawsze o każdym człowieku, przekonywał podczas "Ewangelizacji na Barce" ks. Adam Trzaska, kapelan krakowskiego Hospicjum św. Łazarza.
Odniósł się on do Ewangelii o Zachariaszu i Elżbiecie i wskazał, że są oni przykładem oczekiwania w niespełnieniu, ale z otwarciem na działanie Boga, który w końcu przemienia życie. Przypomniał przy tym, że imię Zachariasz oznacza "Bóg pamięta".
- Dla Boga każdy człowiek jest Zachariaszem. Oni są dla nas znakiem, że Bóg nie zapomina o człowieku. Choć w różnych momentach, często trudnych, wydaje się nam, że Boga nie ma przy nas - wyjaśnił, dodając, że Bóg doskonale wie, co się dzieje w życiu każdego człowieka nie tylko po to, by pamiętać, ale by być blisko niego. I dzieje się tak nawet wtedy, kiedy człowiek odczuwa, że czegoś mu w życiu brakuje. - To Bóg nas wypełnia. To od Niego możemy otrzymać pełnię naszego istnienia. Przychodząc do człowieka w jego adwencie, Bóg chce mu dodać odwagi - trzeba Go tylko umieć usłyszeć - mówił ks. Trzaska.
Odwołując się do swojego życia, w którym przeżył wypadek samochodowy, zatrucie tlenkiem węgla i śmierć kliniczną, zaznaczył, że nie jest to wcale takie proste. - Często pytałem Boga, czemu mnie tak doświadcza. I dopiero kiedy znalazłem się w hospicjum, zrozumiałem, że to było po to, bym się tego miejsca nie bał. Bym rozumiał bardziej tych, którym na co dzień posługuję - przyznał.
Duchowny nauczał również, że po usłyszeniu głosu Boga w adwencie codzienności trzeba umieć pójść za Nim i dać Mu się prowadzić, wydając owoce. - Ten nasz adwent ma nas prowadzić do takiego spotkania z Bogiem, byśmy wiedzieli, że On działa i napełnia nas łaską. Jak Zachariasza i Elżbietę. Kiedy już doświadczymy narodzenia Boga wśród nas, musimy umieć otworzyć się na Jego działanie i umieć przyjąć wszystko, co On nam daje - podsumował.
Grudniowe spotkanie z cyklu "Ewangelizacja na Barce" zakończyła modlitwa uwielbienia. Wydarzenie zorganizowały Krakowska Żegluga Pasażerska, wspólnota namARKA oraz Fundacja "nowohuckie.PL" i Radio Pallotti.FM.