Do rozpoczęcia Światowych Dni Młodzieży zostało już niewiele dni. Grupy wyruszą na spotkanie z papieżem w połowie stycznia. Ci, którzy pozostaną na miejscu, będą budować z nimi wielką wspólnotę ŚDM.
Tomasz Konturek, który w 2016 r. był szefem komitetu parafialnego przy kościele św. Brata Alberta w Nowej Hucie, przygodę z ŚDM rozpoczął jako gimnazjalista. – Pamiętam spotkanie w Kolonii w 2005 r., które oglądałem w telewizji. Na następne organizowane w Europie, czyli do Madrytu, wybrałem się razem z grupą z duszpasterstwa – wspomina. Wcześniej, gdy gospodarzem spotkania młodych było Sydney, uczestniczył w diecezjalnym duchowym telemoście dla młodzieży w Kalwarii Zebrzydowskiej. Wciąż pamięta też radość, jaka go ogarnęła, gdy podczas „Rio w Krakowie” wraz z młodzieżą z naszej archidiecezji czekał w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach na ogłoszenie miejsca kolejnego spotkania. Gdy papież Franciszek powiedział: „Kraków”, w świątyni zapanowała nieopisana euforia. A potem trzeba było wziąć się do pracy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.