Społeczność nauczycieli w gminie Czarny Dunajec pożegnała dziś zasłużonego pedagoga, wieloletniego nauczyciela i dyrektora - Marię Podsiało. Zmarła 4 stycznia w wieku 70 lat.
Uroczystości pogrzebowe poprowadził ks. Marcin Napora, wikary parafii w Czarnym Dunajcu. Zmarłą wspominał Grzegorz Bobrowski, emerytowany nauczyciel i bliski znajomy Marii Podsiadło. - Żegnamy dzisiaj, zgromadzeni wokół trumny, Marię Podsiadło - żonę, matkę, babcię, siostrę, koleżankę, nauczycielkę matematyki i wicedyrektora Szkoły Podstawowej w Czarnym Dunajcu i dyrektora Szkoły Podstawowej w Ratułowie, w końcu naszą przyjaciółkę. Odprowadzając ją na miejsce spoczynku, zachowajmy ją w pamięci, we wspomnieniach, w modlitwie, by tam, gdzie odeszła, czekało na nią dobro i wybaczenie. Masiu, tyle wspomnień będzie nas otaczało, będą wracały we wspomnieniach uczniów, przyjaciół, rodziny, nie zapomnimy pracy z Tobą, spotkań, dyskusji - mówił G. Bobrowski.
- Gdy byłaś przekonana o swojej racji, waliłaś prosto z mostu, nie zważając na tzw. poprawność polityczną czy przelotne ziemskie autorytety. Ten brak pokory dobry i sprawiedliwy Bóg pewnie Ci wybaczy, bo jednocześnie byłaś kochającą mamą Jacka, Gosi i Moniki, wspaniałą babcią, która z dumą śledziła filmowe próby Huberta, postępy choreograficzne Kamila, zabiegała o całusy Maćka, rozpieszczała i korygowała małego Henryka - dodał jeszcze z wielkim wzruszeniem G. Bobrowski.
Maria Podsiadło we wspomnieniach emerytowanych już nauczycieli i uczniów pozostaje jako osoba, która stawiała szkołę i uczniów ponad wszystko. Pracowała w szkole w Czarnym Dunajcu, gdzie pełniła funkcję wicedyrektora, a w latach 1996-2001 była dyrektorem placówki oświatowej w Ratułowie.
Zmarła przeżyła 70 lat. Do końca była zaangażowana w sprawy gminy, starała się m.in. o doprowadzenie gazu, żeby osobom starszym było łatwiej ogrzewać domy i gotować potrawy, angażowała się w życie nauczycieli na emeryturze, dbała o interesy tych obecnie pracujących, pełniąc funkcję przewodniczącej gminnej "Solidarności", do której należeli pracownicy oświaty.
Wieczny odpoczynek racz jej dać, Panie...