W Dworku Białoprądnickim zaprezentowano wczoraj najnowszy tomik poezji autorki z krakowskiego Podgórza.
Marta Półtorak w przerwach między pisaniem kolejnych wierszy bywa historyczką, dziennikarką i animatorką kultury. Ma na swoim koncie cztery tomiki poezji: "Transmisja na żywo" (2010), "Księżycowe Łąki" (2012), "Sztuka sprzedaży" (2015) i dopiero co zaprezentowany "Wersal SHOW" (2019). Jest laureatką Turnieju Jednego Wiersza - Bieszczadzkie Dusioły (2008). Należy również do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
"Wersal Show" jest zbiorem wierszy z ostatnich trzech lat. Autorka starała się w nich łączyć z literaturą bliskie jej sercu sztuki plastyczne. Sama powiada zaś, że "stara się wyciągać swe wiersze z szarej strefy poprawności". Nie wyciąga ich na siłę, nie produkuje i nie składa ze znanych słów, wytrychów poetyckich, tylko skrzętnie słucha otaczającej nas rzeczywistości.
Tomik ma wysmakowaną szatę graficzną, a na okładce, w nawiązaniu do tytułu, widnieje fragment portretu markizy de Pompadour autorstwa Francoisa Bouchera.
O oprawę muzyczną poetyckiego spotkania, które w ramach cyklu SABAS prowadziła Beata Anna Symołon, zadbała Blanka Dembosz, która zaprezentowała improwizację na głos i elektronikę, łączące tradycyjny sopran z nowoczesnym brzmieniem. Ten śpiew deklamujący, szepczący i wibrujący wraz z towarzyszącą mu elektroniką dobrze korespondował z poezją M. Półtorak.