Gdy ktoś jest obok, ból łagodnieje przejdź do galerii

Prawie 85 tys. zł uzyskano z aukcji charytatywnej na rzecz aktorki Teresy Budzisz-Krzyżanowskiej, która odbyła się podczas koncertu "Jestem, bo jesteś". Gospodarzem wieczoru w Filharmonii Krakowskiej była Fundacja Anny Dymnej "Mimo Wszystko".

Podczas koncertu wystąpili Leszek Możdżer oraz zespół Motion Trio. Wieczór otworzyli Anna Dymna i dyrektor krakowskiej filharmonii Bogdan Tosza.

- Pieniądze i konkretna pomoc są bardzo istotne, ale równie ważne, by człowiek, który cierpi, walczy z chorobą, nigdy nie był sam, by wiedział, że jest potrzebny i kochany. Gdy ktoś jest obok, cierpienie staje się łagodniejsze, budzą się siły i pewność, że wszystko się uda, że każda walka jest do wygrania - powiedziała aktorka, dziękując licznie zgromadzonej widowni za przybycie.

Aukcja "magicznych przedmiotów" przyniosła ponad 84 tys. zł. Dochód z licytacji, który będzie powiększony o wpływy z biletów i aukcji internetowych, zostanie przeznaczony na rehabilitację i leczenie wybitnej aktorki T. Budzisz-Krzyżanowskiej.

A. Dymna przeczytała list od córki chorej aktorki - Anny Krzyżanowskiej. "Gdyby nie Ania Dymna, mojej mamie nigdy nie przyszłoby do głowy, że ktoś jeszcze o niej pamięta" - napisała. "Ten koncert to nie tylko wielki gest pomocy finansowej, to wspaniały dowód Waszej przyjaźni, to sygnał dla mamy, że to, co zrobiła w życiu, jest jednak dla Was czymś ważnym" - podkreśliła autorka listu i podziękowała muzykom, aktorom i wszystkim, którzy włączyli się w organizację koncertu i na niego przyszli.

Pod młotek trafiła m.in. srebrna, miniaturowa płaskorzeźba z miasta Grosseto, ofiarowana przez papieża Franciszka i sprzedana za 2,2 tys. zł. Długopis ofiarowany przez kard. Stanisława Dziwisza został wyceniony na 2 tys. zł, a książka od abp. Marka Jędraszewskiego - na 1 tys. zł.

Za 2,6 tys. zł sprzedano ołówek Cerruti, będący darem Tadeusza Konwickiego dla Gustawa Holoubka, pióro podarowane przez prezydenta Andrzeja Dudę - za 1,1 tys. zł, kolczyki od jego żony Agaty Kornhauser-Dudy - za 3 tys. zł, a brosz przekazaną przez wicepremier Beatę Szydło - za 600 zł.

Najwyższą cenę - 12 tys. zł - osiągnął zegarek podarowany przez Zbigniewa Preisnera. Wysokie ceny miały także zegarek przekazany przez wolontariuszy Fundacji Anny Dymnej (6 tys. zł) oraz scenariusz Andrzeja Wajdy do niezrealizowanego filmu o Edwardzie Stachurze od Janusza Andermana (5,5 tys. zł).

Teresa Budzisz-Krzyżanowska wiele lat temu uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu. Od tego czasu walczy z bólem i pogłębiającą się niepełnosprawnością, jednocześnie pracując na scenie i ucząc studentów.

Fundacja Anny Dymnej "Mimo Wszystko" organizuje koncerty charytatywne połączone z licytacjami od 11 lat. Wszystkie poprzednie aukcje przyniosły w sumie 735 297 zł.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..