Odbyło się ono 19 marca w bazylice św. Franciszka z Asyżu w Krakowie.
Z potrzeby serca powstało "Oratorium o św. Józefie", które, jak wierzymy, sprawi, że Opiekun Jezusa stanie się nam bliższy - pisali organizatorzy w zaproszeniu do mieszkańców Krakowa.
Inicjatywa stworzenia takiego wydarzenia narodziła się w sercu Pawła Golińskiego, studenta kompozycji i aranżacji w Akademii Muzycznej w Katowicach, który w dalszej fazie przygotowań stał się autorem całego oratorium i napisał pieśń "Modlitwa Ojca", będącą prezentem dla jego nowo narodzonego synka Franciszka.
15 utworów wykonanych zostało przez kilka krakowskich scholi i chórów, m.in. scholę męską Mendicantes oraz scholę DA "Na Miasteczku". Pod batutą P. Golińskiego zagrała również orkiestra, w której wystąpili zaprzyjaźnieni muzycy z różnych miast. Utwory powstały m.in. w oparciu o fragmenty Pisma Świętego. Znalazły się tam także autorskie teksty P. Golińskiego, Tomasza Pałuka i Konrada Napieralskiego.
- Odkąd tylko powstał pomysł oratorium, czułem chęć, by spróbować coś napisać. To właśnie dzięki św. Józefowi i jego wstawiennictwu odnalazłem swoją męskość. Jemu zawdzięczam to, że w swoim życiu jestem teraz w tym miejscu - mówił Konrad, który jest autorem tekstów "Spotkanie Józefa z Maryją" oraz "Noc mroku i Światła". - Do napisania "Nocy mroku i Światła" mocno zainspirowała mnie książka "Cały sprawiedliwy" ks. Krzysztofa Wonsa, która dodatkowo dostarczyła mi wielu zachwytów nad samą postacią św. Józefa - wspomina Konrad, który na co dzień jest bramkarzem trzecioligowej drużyny piłkarskiej.
Podczas koncertu bazylika oo. franciszkanów wypełniona była po brzegi, zarówno młodymi, jak i starszymi ludźmi, którzy poprzez śpiew wspólnie modlili się, prosząc św. Józefa o wstawiennictwo u Boga.
- Włożyliśmy w przygotowanie tego wydarzenia dużo czasu i energii. Nikt z nas nie otrzymał żadnego wynagrodzenia, a część pieniędzy na organizację udało nam się zebrać. W czasie występu czułem wielką wdzięczność i radość, że mogę współtworzyć tak piękne rzeczy z moimi przyjaciółmi - dodaje Konrad.