W 15. edycji konkursu organizowanego przez Stowarzyszenie Wolontariat św. Eliasza oraz Okręgową Izbą Lekarską w Krakowie, do kapituły wpłynęło ponad 820 głosów, a zgłoszonych zostało 46 kandydatów z Krakowa, Nowego Sącza, Wrocławia, Warszawy, Wadowic, Nysy, Przemyśla, Gdańska, Chorzowa, Pabianic, Lachowic, Limanowej, Tarnowskich Gór, Rzeszowa, a nawet z Wiednia.
Po długich i burzliwych obradach kapituła wyłoniła 13 laureatów, a w związku z jubileuszem plebiscytu, przyznane zostały aż cztery statuetki.
W kategorii pracowników służby zdrowia, dla których pomoc chorym nie jest tylko obowiązkiem, ale powołaniem wobec cierpiących, statuetki trafiły do:
- Lek. med. Marii Maciaszek z Krakowa, która - choć sama jest niepełnosprawna - od wielu lat pomaga najuboższym, także bezdomnym, dając im swoje serce. Opatruje ich i bada w pustostanach, na krakowskich Plantach oraz na ulicach Krakowa. Do takiej działalności zachęca także innych lekarzy oraz studentów medycyny.
- Prof. dr hab. n. med. Ewy Kucewicz-Czech z Katowic, która - choć ma tytuły naukowe - to chorym oddana jest całym sercem i dba o nich, jak tylko się da. Wspiera też studentów i personel szpitala.
Wyróżnienia powędrowały natomiast do:
- Dr hab. n. med. Bartłomieja Guzika z Krakowa, który angażuje się w wiele przedsięwzięć charytatywnych: pomoc medyczną podczas konfliktu w Gruzji, pracę misyjną w szpitalu w Kenii, wsparcie dla osób ubogich (m.in. poprzez organizację Namiotu Medycznego na Rynku Głównym podczas Wigilii dla Bezdomnych i Potrzebujących).
- Prof. dr hab. n. med. Piotra Chłosty z Krakowa, który - choć jest profesorem - to zawsze potrafi znaleźć czas dla pacjentów, a ci nazywają go "równym gościem" rozumiejącym, że oprócz leczenia ważna jest też rozmowa z chorym.
- Lek. med. Aleksandry Mazur z Żurawicy na Podkarpaciu, która nigdy nikomu nie odmawia pomocy i daje chorym poczucie bezpieczeństwa.
- Lek. med. Marii Sielickiej-Grackiej z Warszawy, dla której drugi człowiek to wartość nadrzędna, i która poza godzinami pracy szuka potrzebujących (m.in. w Stowarzyszeniu Lekarze Świata, czy przychodni dla bezdomnych).
Wyróżnienie specjalne przyznano warszawskiej Fundacji dla Wielu Fortior za projekt Medycy na Ulicy, w ramach którego lekarze-wolontariusze udzielają pierwszej pomocy osobom bezdomnym głównie na Dworcu Centralnym w Warszawie. Skrzyknęli się na Facebooku, a z dyżuru schodzą, gdy opatrzą ostatniego pacjenta.
W kategorii osób nie związanych z żadną organizacją, bezinteresownie i z potrzeby serca pomagających innym statuetki przyznano:
- Mieczysławie Tomaszewskiej z Krakowa, założycielce Krakowskiej Fundacji Pomocy Potrzebującym "Nasz Dom" im. Św. Brata Alberta w Swoszowicach, która oddała swoje życie na bezinteresowną służbę innym, m.in. bezdomnym i byłym więźniom.
- Annie Tychocie z Krakowa, która nie potrafi przejść obojętnie obok ludzi potrzebujących, bezradnych i cierpiących. Pomaga im m.in. w fundacji ,"Po pierwsze człowiek".
Wyróżnienia trafiły natomiast do:
- Bogusławy Bocheńskiej z Krakowa, która pomaga bezdomnym w Dziele Pomocy św. Ojca Pio, i która jest ucieleśnieniem "wrażliwości bez rozczulania się".
- Michała Kazimierza Stryszowskiego z Rzeszotar, inicjatora i organizatora akcji "Główkujemy po Europie", niezmordowanego w działaniu dla dobra innych.
- Piotra Czarneckiego z Rzeszowa, pomysłodawcy i inicjatora wielu prospołecznych akcji: m.in. "Pomocy mierzonej kilometrami".
- Radosława Mazurka z Gdańska, który od trzech lat otwiera swoją restaurację kilka godzin wcześniej i gotuje ponad 20 litrów zupy dla ok. 45 osób bezdomnych. Swoją postawą nie tylko karmi ich ciała, ale przede wszystkim ogrzewa dusze.
Plebiscytowi patronował m.in. "Gość Krakowski".