Nabożeństwu, które odbyło się wieczorem w Niedzielę Palmową, przewodniczył abp Marek Jędraszewski.
Droga Krzyżowa tradycyjnie rozpoczęła się w kościele Matki Bożej Pocieszenia, którym opiekują się księża pallotyni, a zakończyła w opactwie ojców cystersów w Mogile.
W swoich rozważaniach metropolita krakowski przypomniał m.in., że jeśli człowiek zwątpi w obiektywną prawdę, często nie ma w sobie wewnętrznej siły, by stać się znakiem sprzeciwu w zakłamanej rzeczywistości. W efekcie ulega konformizmowi. Mówił też, że jeśli człowiek robi w swoim sercu miejsce dla grzechu, to rodzi to kolejny grzech, i kolejny - i w efekcie dochodzi do eskalacji zła, rosną też złość i nienawiść. Jedynym rozwiązaniem jest przystąpienie do sakramentu pokuty.
Przy stacji ósmej zauważył z kolei, że płacz jerozolimskich kobiet i dziś jest wielkim wyrzutem i znakiem sprzeciwu wobec obojętności świata, który nie chce widzieć ogromu zła, krzywd i niesprawiedliwości, jakie się dzieją każdego dnia. - Jest sprzeciwem wobec tej obojętności świata, który mniej lub bardziej świadomie powtarza bezczelne pytanie, które Kain postawił Bogu po zabójstwie Abla: "Czyż jestem stróżem brata mego?" - zaznaczył arcybiskup.
Złem, które wciąż szerzy się w świecie, jest m.in. pycha. - Mówiąc o przyczynach krzywd wyrządzanych dzieciom całego świata, ojciec święty Franciszek, na zakończenie spotkania z przewodniczącymi Konferencji Episkopatów przybyłymi do Rzymu, wskazał na nadużycia różnego rodzaju władzy, wynikające z pychy szatana, który zapanował nad ludzkimi sercami. "Trudno (…) zrozumieć zjawisko wykorzystywania seksualnego małoletnich bez uwzględnienia władzy. (…) Nadużywanie władzy jest obecne także w innych formach wykorzystywania, których ofiarami jest niemal osiemdziesiąt pięć milionów dzieci zapomnianych przez wszystkich: dzieci-żołnierzy, prostytuujących się małoletnich, dzieci niedożywionych, dzieci uprowadzonych i często padających ofiarą potwornego handlu narządami ludzkimi lub zamienionymi w niewolników, dzieci będących ofiarami wojen, dzieci uchodźców, dzieci - ofiar aborcji. (…) Dzisiaj stoimy w obliczu przejawu zła, bezczelnego, agresywnego i destrukcyjnego. Kryje się za tym i jest w tym duch zła, który w swojej bucie i pysze czuje się panem świata i myśli, że wygrał. (…) Za tym stoi szatan" - podkreślał podczas stacji IX metropolita.
Nawiązał on również do standardów WHO dotyczących edukacji seksualnej w szkołach i karty LGBT. - Obnażony na szczycie Golgoty Chrystus nieustannie wzywa świat do czystości spojrzeń, myśli i czynów. Wzywa do tego w imię poszanowania godności każdej osoby ludzkiej. W imię prawa do zachowania własnej intymności. W imię ochrony bezbronnych i zupełnie nieprzygotowanych na przemoc w tej dziedzinie dzieci. Tymczasem współczesny świat chce - także przez programy WHO i Kartę LGBT, które mają być wprowadzane do polskich szkół, a nawet przedszkoli - odzierać dzieci z ich niewinności, z ich naturalnego poczucia wstydu, z ich czystego i radosnego dzieciństwa - zauważył abp Jędraszewski.
Nowohucka Droga Krzyżowa nawiązuje do wydarzeń, które przed laty rozegrały się na os. Teatralnym. Tegoroczna była częścią przygotowań do obchodów 60. rocznicy bohaterskiej obrony krzyża.
Całość rozważań można przeczytać TUTAJ.