Wynosząca go na orbitę rakieta Antares 230 wystartowała w środę 17 kwietnia o godz. 22.46 czasu polskiego z należącego do NASA ośrodka Wallops Flight Facility na wschodnim wybrzeżu USA.
Satelita KRAKsat to dzieło studentów Akademii Górniczo-Hutniczej i Uniwersytetu Jagiellońskiego. Na pokładzie statku Cygnus, transportującego dostawę zaopatrzenia, satelita z Krakowa dotrze na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Po kilku tygodniach zostanie wypuszczony w przestrzeń kosmiczną na wysokości około 400 km.
Jak informuje Maciej Myśliwec z AGH, głównym zadaniem KRAKsata jest zbadanie, jak w kosmosie zachowa się ferrofluid, czyli ciekły magnes. Twórcy projektu chcą przetestować pomysł użycia tej cieczy jako koła zamachowego, pozwalającego zmniejszyć prędkość obrotową satelity.
Orbiter dokona również pomiarów m.in. temperatury, pola magnetycznego, natężenia światła. W czasie swojej misji obiekt będzie musiał sprostać ekstremalnym warunkom panującym w jonosferze - dużej amplitudzie temperatur (od -170 do 110 stopni Celsjusza), niskiemu ciśnieniu, mikrograwitacji, obecności zjonizowanych gazów. Po roku ciągłych pomiarów i eksperymentów satelita wytraci prędkość i spłonie w atmosferze.
Na pokładzie satelity znalazła się niewielka karta pamięci, która zawiera ponad tysiąc zdjęć uczestników styczniowej akcji "Lecę w kosmos!", zorganizowanej przez autorów projektu. W jej ramach pasjonaci kosmosu mogli nadesłać dowolny materiał zdjęciowy i graficzny związany z tą tematyką, który chcieli wysłać na orbitę okołoziemską.