Od Mszy św. rozpoczęły się obchody 20-lecia Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka. Później, podczas gali, nagrody odebrali zasłużeni działacze pro life.
Obchody jubileuszu rozpoczęła Msza św. w kościele sióstr felicjanek, której przewodniczył abp Marek Jędraszewski. W homilii zauważył, że każdy, kto został powołany do życia przez Boga, jest naszym bratem (siostrą), a my jesteśmy stróżami jego życia - od poczęcia do naturalnej śmierci.
- Tak jest wbrew propagandzie ludzi doskonale wykształconych, także w zagadnieniach genetyki, którzy wiedzą, kiedy zaczyna się człowiek, jednak wolą uciekać od tego, mówiąc, że to zlepek komórek, zygota. Nie chcą powiedzieć, że to już jest człowiek - mówił metropolita krakowski.
Co więcej - podkreślił - stojąc na straży życia bliźniego, mamy go kochać miłością ofiarną, która nawet naraża się wielkim tego świata.
- Przychodzi nam zmagać się o życie, będąc pośrodku cywilizacji śmierci, która na własne życzenie zmierza do zagłady. My więc mamy budować cywilizację miłości, życia, bo - jak pisze papież senior Benedykt XVI - "wszędzie tam, gdzie człowiek odstępuje od Boga, odstępuje też od człowieka". My odstąpić nie możemy - podkreślał arcybiskup, dodając, że cywilizacja śmierci neguje wartości małżeństwa i rodziny oraz próbuje sankcjonować prawem związki osób tej samej płci, które małżeństwem nie są. - To też w jakiejś formie cywilizacja śmierci, bo takie związki nie są z Boga. Bóg stworzył bowiem kobietę i mężczyznę, i błogosławił im na życie w miłości i płodności. Cywilizację miłości trzeba więc budować, pokazując swoim trudem i poświęceniem, czym są miłość i rodzina - tłumaczył metropolita.
Prosił też wszystkich należących do Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, by nie ustawali w swojej działalności, bo cywilizacja miłości, którą tworzą, jest zaczątkiem porządku, który swoją pełnię osiągnie w czasach ostatecznych.- Trwajcie w tym wielkim dziele, które od Boga pochodzi i do człowieka prowadzi - mówił.
Po Mszy w kinie "Kijów" odbyła się jubileuszowa gala, podczas której Wojciech Zięba, syn zmarłego przed rokiem inż. Antoniego Zięby i obecnie prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, podsumował 20 lat istnienia tej organizacji. Stowarzyszenie, które swoją siłę czerpie z modlitwy, działalnością edukacyjną i pomocą charytatywną znacząco wpłynęło na to, że w Polsce dokonywanych jest dziś o wiele mniej aborcji niż kilkadziesiąt, a nawet kilka lat temu.