Małopolska. Podtopienia po ulewach
Po trwających od kilku dni ulewnych opadach deszczu w niektórych miejscowościach archidiecezji krakowskiej wystąpiły podtopienia. Najwięcej szkód jest na razie w Wieliczce i okolicach.
W nocy z 22 na 23 maja ponownie została zalana Wieliczka i okolice. Wody z wezbranego stawu pod Baranem wdarły się do siedziby wielickiej Ochotniczej Straży Pożarnej. Poprzednim razem stało się to 19 maja, po przejściu nad miastem dwóch ulew z gradem. Woda, w której pływały ryby i żaby, nie uszkodziła wprawdzie sprzętu ratowniczego, ale zalała m.in. pomieszczenia, których wynajem dawał druhom dochody będące istotnym elementem budżetu jednostki. "Zazwyczaj to my w takich sytuacji pomagamy Wam. Dziś tej pomocy potrzebowaliśmy my" - napisali druhowie na swoim profilu na FB. Po uporaniu się z kolejnym zalaniem dzisiejszej nocy druhowie wyruszyli na pomoc w usuwaniu skutków podtopień w okolicach.
Poważną sytuację w powiecie wielickim potwierdził st. bryg. Marek Bębenek, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Małopolsce, w trakcie dzisiejszej narady sztabu kryzysowego u wojewody małopolskiego, z udziałem m.in. premiera Mateusza Morawieckiego oraz szefów służb ratowniczych i porządkowych oraz dyrektorów Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej i Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie. Strażacy interweniowali tej nocy w powiecie wielickim 53 razy.
Podnosi się poziom wód w rzekach Małopolski, m.in. na Wiśle w Krakowie, gdzie woda zalewa bulwary. Prezydent miasta ogłosił dziś przed południem pogotowie przeciwpowodziowe. - Osiągnięcie stanu ostrzegawczego Wisły na Bielanach - 3,7 m, szacowane jest na godz. 15 - poinformowała Monika Chylaszek, rzecznik prasowy prezydenta. Poziom wód Wisły w Krakowie będzie wzrastał do soboty 25 maja. Wylewają jednak także krakowskie potoki, których wód nie przyjmuje już Wisła. Premier Morawiecki i wojewoda małopolski Piotr Ćwik wizytowali dziś m.in. zbiornik retencyjny w Bieżanowie.
Ulewy powodowały dziś w Krakowie i okolicach korki na jezdniach. Woda pozalewała niektóre ulice, brakowało też prądu w sieciach trakcyjnych zasilających tramwaje. W okolicach Krakowa odnotowywane są też awarie sieci internetowej o szerokim zasięgu.
Stany ostrzegawcze przekroczyły rzeki i potoki m.in. w okolicach Jordanowa, Myślenic, Rabki, Suchej Beskidzkiej, Trybsza i Wadowic.
Wody Wisły zalewały dziś w Krakowie od rana bulwary pod Wawelem i przy moście Dębnickim.
Bogdan Gancarz /Foto Gość
