Już po eurowyborach
W niedzielę 26 maja odbyły się wybory do Parlamentu Europejskiego. Frekwencja w skali kraju wyniosła 45,68 proc. Jedna z najwyższych była w Małopolsce.
Zwyciężyło PiS otrzymując 45,38 proc. głosów, Koalicja Europejska - 38,4 proc i Wiosna - 6,06 proc. głosów. W okręgu nr 10, który tworzyły tereny województw małopolskiego i świętokrzyskiego, w szranki wyborcze stanęło 80 kandydatów wystawionych przez 8 komitetów. Do głosowania w okręgu nr 10 było uprawnionych 3 mln 689 tys. 69 osób. Wg badań sondażowych w Małopolsce na PiS głosowało 60,7 proc. wyborców, na KE zaś 23,1 proc. Europosłami z ramienia PiS zostaną z okręgu nr 10: Beata Szydło. Patryk Jaki, Ryszard Legutko i Dominik Tarczyński. Była premier i obecna wicepremier Beata Szydło okazała się rekordzistką nie tylko w Małopolsce ale i w skali kraju, uzyskując ponad 525 tys. głosów. Obecna europosłanka Róża Thun z PO i b. marszałek województwa małopolskiego Adam Jarubas z PSL wejdą zaś do europarlamentu z ramienia KE. Mandatu nie zdobył obecny europoseł Bogusław Sonik z PO, startujący z 5 miejsca listy KE, mimo że uzyskał dobry wynik - 53 tys. głosów. Ze względu na słaby wynik ugrupowania Wiosna w okręgu nr 10 okazało się, że to ugrupowanie mimo przekroczenia progu wyborczego w skali kraju, nie będzie miało reprezentanta z Małopolski.
