Ludzie poczuli się wolni

W 1979 roku papieżowi bardzo zależało, by odwiedzić Polskę w maju, z okazji 900. rocznicy śmierci św. Stanisława BM. Na to jednak nie zgodziły się komunistyczne władze.

Powód odmowy był prosty. Święty Stanisław zginął z ręki króla, więc władze bały się szukania analogii pomiędzy przeszłością a ówczesnym konfliktem na linii władza świecka–władza kościelna. – Ostatecznie Ojciec Święty przyleciał do ojczyzny w czerwcu, ale cel wizyty pozostał niezmieniony: uczczenie św. Stanisława, biskupa i męczennika. Władze i Służba Bezpieczeństwa chciały wiedzieć, kiedy i z kim spotyka się papież, nawet swoich ludzi chciały dać do kuchni, jednak do kurii nikogo nie wpuściliśmy – przypomina ks. Bronisław Fidelus, który był zastępcą przewodniczącego komitetu organizacyjnego pielgrzymki z ramienia Kościoła, a później wieloletnim proboszczem krakowskiej bazyliki Mariackiej.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..