Mszy św. na nowotarskim rynku z okazji 40. rocznicy wizyty Jana Pawła II w stolicy Podhala przewodniczył metropolita krakowski.
W homilii zauważył, że zarówno wtedy toczyła się, jak i nadal się toczy duchowa walka o wolność i piękno. Przypomniał też, że 8 czerwca 1979 r. w Nowym Targu papież podkreślał wartość ludzkiego życia, rodziny i małżeństwa. – Apelował, by polska rodzina dawała życie i była wierna świętemu prawu życia. Bo jeśli naruszy się to prawo, gdy człowiek poczyna się pod sercem matki, godzi się w cały ład moralny społeczeństwa – zaznaczył abp Marek Jędraszewski. – Obecnie zamach na życie małżeńskie i rodzinne sięga jeszcze głębiej. Usiłuje się bowiem podważyć instytucję małżeństwa jako wspólnotę kobiety i mężczyzny. Podważanie to pragnie się zaczynać już od edukacji – a właściwie deprawacji – dzieci i młodzieży – przekonywał.
Nawiązując do wydarzeń, jakie niedawno miały miejsce w Gdańsku i w Warszawie, zauważył też, że w wolność człowieka uderzają również tzw. parady równości, przeczące naturalnemu pięknu kobiety i mężczyzny. – Stały się one okazją do szyderstwa z Eucharystii, największej świętości dla katolików, oraz seansami pogardy i nienawiści. Pytam zatem wszystkich odpowiedzialnych za nasze życie społeczne i narodowe: gdzie w tych paradach jest jeszcze miejsce na tolerancję? A przecież ich organizatorzy mają ją nieustannie na ustach i domagają się jej dla siebie. Czy tolerancja polega na tym, by bezkarnie móc wyszydzać ludzi wierzących, publicznie z nich kpić i poniżać ich? – pytał metropolita.
Wyraź swoją opinię
napisz do redakcji:
gosc@gosc.plpodziel się