Wota dziękczynne w gablotach po obu stronach ołtarza są dowodem, że Maryja wstawia się za tymi, którzy proszą Ją o pomoc.
To, za co parafianie w podkrakowskich Prusach dziękują Matce Bożej i Bogu, pozostaje jednak tajemnicą ich serc, bowiem świadectwa nie były nigdy spisywane. Wiadomo jedynie, że jedno wotum ofiarował Robert Nawrocki, który przed laty ciężko zachorował na nowotwór. W tym czasie żona kupiła mu farbki i pędzel, by – mając nowe zajęcie – nie myślał o trudnym leczeniu. Okazało się, że był w tym palec Boży, bo pan Robert szybko odkrył w sobie talent, a jego obrazy zachwycały wszystkich wkoło. Gdy wyzdrowiał, postanowił nie tylko złożyć wotum, ale i podarować kilka obrazów do parafialnej świątyni. Tak powstała galeria obrazów, przedstawiających m.in. świętych Wojciecha, Stanisława, Alberta i Maksymiliana.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.