Abp Marek Jędraszewski ukończył dziś 70. rok życia. Od chwili ingresu do katedry wawelskiej 28 stycznia 2017 r. służy kanonicznie archidiecezji krakowskiej jako jej metropolita.
Marek Jędraszewski urodził się 24 lipca 1949 r. w Poznaniu. Jego przodkowie ze strony matki brali udział w powstaniu wielkopolskim. Wuj Leon Kahl za bohaterstwo w trakcie wojny polsko-bolszewickiej został odznaczony krzyżem Virtuti Militari. Inny z wujów - Ludwik Kahl - był przed wojną fotografem w znanym krakowskim koncernie prasowym "Ilustrowanego Kuriera Codziennego".
Obecny metropolita krakowski jest absolwentem I LO im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu (matura 1967). Po studiach w poznańskim seminarium duchownym i Papieskim Wydziale Teologicznym otrzymał w 1973 r. święcenia kapłańskie z rąk abp. Antoniego Baraniaka. Od młodości interesował się antropologią filozoficzną, co zaowocowało szeregiem prac naukowych poświęconych m.in. postaciom Gabriela Marcela i Emmanuela Levinasa. W latach 1975-1980 studiował na Wydziale Filozofii Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie, gdzie uzyskał licencjat i doktorat. Prace będące podstawą uzyskania tych tytułów naukowych zostały uhonorowane złotymi medalami. W czasach studiów rzymskich ks. Jędraszewski poznał kard. Karola Wojtyłę, który interesował się postępem jego badań filozoficznych. Nie stracił tego zainteresowania także wówczas gdy został papieżem. W grudniu 1979 r., tuż przed obroną napisanej po włosku pracy doktorskiej ks. Jędraszewskiego poświęconej E. Levinasowi, papież Jan Jan Paweł II odwiedził rzymskie Kolegium Polskie. "No, co tam, Marek? Jak tam tym Twoim Lewinasem? - zagadnął młodego doktoranta. "Niedługo będę się bronił" - odpowiedział autor pracy o francuskim filozofie. "Co ? Bronić się? Ty masz zwyciężać!" - powiedział mu pół żartem papież.
Od 1980 r. ks. dr Jędraszewski był związany naukowo z Papieskim Wydziałem Teologicznym w Poznaniu, przekształconym następnie w Wydział Teologiczny Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Był tam m.in. profesorem, kierownikiem Zakładu Filozofii Chrześcijańskiej.
W latach 80. ub. wieku, na zaproszenie ks. prof. Józefa Tischnera, wykładał w Papieskiej Akademii Teologicznej problematykę filozofii Jeana Paula Sartre’a. Ksiądz Tischner był jednym z recenzentów pracy habilitacyjnej ks. dr. Jędraszewskiego "Jean Paul Sartre i Emmanuel Levinas - w poszukiwaniu nowego humanizmu. Studium analityczno-porównawcze". "Książka księdza Marka Jędraszewskiego jest imponującym przedsięwzięciem" - napisał recenzent. Obecny metropolita krakowski jest autorem szeregu publikacji. Dużą popularność zdobyły "Filozofia i modlitwa" (1986) oraz "Modlitewnik filozofów" (1997), gdzie pomieszczono nie tylko modlitwy filozofów którzy byli katolikami lecz także m.in. ateusza Fryderyka Engelsa! Modlitwa towarzysza Karola Marksa pochodzi jednak z okresu, gdy był on jeszcze pobożnym protestantem.
Abp Jędraszewski doczekał się także poświęconej mu książki biograficznej "Ty masz zwyciężać!" (2017). Napisała ja Jolanta Sosnowska, zilustrował zaś swymi fotografiami Adam Bujak.
Ks. dr Jędraszewski był także związany z mediami katolickimi. Od 1990 r. był redaktorem naczelnym "Przewodnika Katolickiego".
17 maja 1997 r. papież Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym archidiecezji poznańskiej, papież Benedykt XVI z kolei mianował go 11 lipca 2012 r. arcybiskupem metropolitą łódzkim. Papież Franciszek przeniósł go 8 grudnia 2016 r. na urząd arcybiskupa metropolity krakowskiego. Ingres abp. Jędraszewskiego do katedry wawelskiej odbył się odbył się 28 stycznia 2017 roku.
Arcybiskup Jędraszewski z jednej strony jest uważany za człowieka, który stanowczo mówi to, co uważa za słuszne, z drugiej zaś, w kontakcie osobistym, jest postrzegany jako osoba ciepła, okazująca ludziom wiele życzliwości.
"Kiedy głosi się słowo Boże, podejmując trudne i ważne sprawy, trzeba być stanowczym, bo sam Pan Jezus mówił: »Niech wasza mowa będzie tak-tak, nie-nie«. Na pewno jednak nie mówię słów bardzo twardych, którymi bym kogoś obrażał. Staram się przekazywać wykładnię rozwiązywania problemów w świetle jednoznaczności, jaką daje Ewangelia. Być może w świecie, w którym wszystko jest dziś rozmyte, ludzie uważają, że najlepiej mówić tak, by nikomu się nie narazić, i nagle spotykają się z głosem biskupa, który naucza: »Z Ewangelii wynikają takie, a takie wnioski«. Wtedy mogą mieć wrażenie, że jestem człowiekiem surowym. Wiem jednak od wielu osób, nie tylko z naszej diecezji, że są oni wdzięczni za tę jednoznaczność, a nawet czekają na nią - właśnie po to, by nie dać się zagubić w rzeczywistości pełnej niejasnych wartości" - mówił w styczniu br. w rozmowie z "Gościem Krakowskim".
"A kiedy ktoś spotyka się ze mną twarzą w twarz, widzi człowieka, który stara się patrzeć w oczy i zrozumieć, co przeżywa bliźni. Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Prokocimiu to miejsce szczególne, które nie jest mi obce, bo będąc w Łodzi odwiedzałem podobne do niego Centrum Zdrowia Matki Polki. Często przeżywałem tam wzruszające chwile, widząc np. rodziców czuwających przy wcześniakach walczących o życie. Na takie doświadczenie nie można być obojętnym. Z kolei na pielgrzymce widzę ludzi z radością wchodzących do domu Matki, choć zmęczonych pokonaniem długiej drogi. Cieszą się, że tam jestem, witam ich, podaję im rękę, a ja cieszę się, że podjęli ten trud i jestem im za niego wdzięczny. Kiedyś nie sądziłem, że będę umiał stać tam kilka godzin w upale. W sierpniu 2017 r. moja sutanna była mokra, a ja wcale nie czułem zmęczenia! Jest bowiem coś nadzwyczajnego w takim doświadczeniu Kościoła" - dodał wówczas.
Redakcja "Gościa Krakowskiego" życzy naszemu arcypasterzowi przy okazji jego urodzin wielu łask Bożych. Ad multos annos!