26 lipca na cmentarzu Batowickim odbędzie się pogrzeb Czesława Germana ps. Cygan, podchorążego Brygady Świętokrzyskiej Narodowych Sił Zbrojnych. Był ostatnim z żyjących w Polsce żołnierzy tej formacji, którzy w 1945 r. wzięli udział w wyzwoleniu niemieckiego obozu pracy dla kobiet w Holiszowie k. Pilzna, uwalniając 700 więźniarek.
Czesław German zmarł 18 lipca w Krakowie w 95. roku życia. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się w piątek 26 lipca o godz. 13.40 Mszą św. w kaplicy cmentarza Batowickiego przy ul. Reduta.
Współwyzwoliciel obozu w Holiszowie, który z czasem osiągnął stopień kapitana Wojska Polskiego, urodził się 19 września 1924 r. w Krajnie w powiecie Kielce, wychowywał się w Zagnańsku na Kielecczyźnie. Jego ojcem był pochodzący z podkrakowskich Dobczyc nauczyciel Bolesław German, który zginął w 1942 r. w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz. Do czasu wybuchu wojny Bolek German zdołał uzyskać tzw. małą maturę w Gimnazjum im. J. Śniadeckiego w Kielcach. W lipcu 1943 r. został zaprzysiężony w Zagnańsku jako żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych, podziemnej formacji obozu narodowego. Od marca 1944 r. służył w oddziałach partyzanckich NSZ "Katarzyny", "Niemiry", "Dymszy", "Ścibora" i "Nowiny". W oddziale "Nowiny", stanowiącym część 204 Pułku Piechoty Ziemi Kieleckiej NSZ, dosłużył się stopnia kaprala. Wraz ze swoim pułkiem wszedł w sierpniu w skład Brygady Świętokrzyskiej NSZ, dowodzonej przez płk. Antoniego Szackiego "Bohuna". W składzie BŚ znalazł się także jego brat Stanisław (1925-2015). W styczniu 1945 r. kierownictwo polityczne BŚ zadecydowało w obliczu ofensywy oddziałów sowieckich o jej wycofaniu na Zachód. Brygada wycofywała się z Kielecczyzny przez Śląsk do Czech. 5 maja 1945 r. Brygada Świętokrzyska NSZ wyzwoliła śmiałym atakiem niemiecki obóz pracy dla kobiet w czeskim Holiszowie koło Pilzna. Była to filia niemieckiego obozu we Flossenburgu, gdzie produkowano amunicję na potrzeby armii niemieckiej. Były tam więzione kobiety narodowości polskiej, żydowskiej, czeskiej, francuskiej i jugosłowiańskiej. Uwolniono m.in.167 Polek oraz 280 kobiet uznanych przez Niemców za skazane na śmierć Żydówki.
Bohaterem był tu sierż. pchor. German. To on w trakcie ataku BŚ NSZ na niemiecki obóz otwierał jego bramy! "Odczuwałem satysfakcję z udziału w tej akcji. Zdobyłem broń, pojmałem jeńców, ale przede wszystkim miałem swój udział w uchronieniu przed zagładą ludzkich istnień" - wspominał po latach "Cygan".
Wkrótce wojna dobiegła końca i do miejsca stacjonowania brygady przyjechali oficerowie francuscy, belgijscy i holenderscy, aby podziękować Polakom za ocalenie ich rodaczek. Więźniarki urządziły zaś wzruszającą uroczystość ku czci żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej, podczas której odśpiewały polski hymn narodowy.
We wrześniu 1945 r. pchor. German został skierowany do Centrum Wyszkolenia Pancernego w Gallipoli, wchodzącego w skład II Korpusu Polskich Sił Zbrojnych we Włoszech, dowodzonego przez gen. Władysława Andersa. W lipcu 1946 r. wyjechał do Anglii. W 1947 r. wrócił do kraju, uważając za przewodnikami ideowymi obozu narodowego, że los narodu polskiego rozstrzygnie się w kraju.
Początkowo zamieszkał w Kielcach. W 1949 r. zdał maturę i rozpoczął studia w Akademii Handlowej w Krakowie (obecnie Uniwersytet Ekonomiczny). Przez wiele lat pracował w krakowskim przedsiębiorstwie Opakomet. Po 1989 r. był m. in. członkiem Związku Żołnierzy NSZ. Odznaczono go m.in. Krzyżem Narodowego Czynu Zbrojnego i awansowano do stopnia kapitana Wojska Polskiego. Swoje wspomnienia z czasów wojny zawarł w książce "Od Zagnańska do Zagnańska. Wspomnienia żołnierza Narodowych Sił Zbrojnych" (Kraków 1993).
Jak podano na profilu FB "Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych”, po śmierci C. Germana przy życiu pozostało już jedynie dwóch wyzwolicieli obozu w Holiszowie - ppłk Henryk Lebioda ps. Korsarz i ppor. Marian Dorynek ps. Dor, mieszkający za oceanem.
Brygada Świętokrzyska NSZ defiluje w Czechach w 1945 roku. Archiwum IPN