Kilkanaście osób zostało rażonych w czwartek przez piorun w okolicy Giewontu. Odnotowano też kilka zgonów w różnych miejscach Tatr - powiedział naczelnik TOPR.
"Kilkanaście osób rażonych piorunem w okolicy Giewontu. Mamy bardzo ciężką sytuację. Odnotowano też kilka zgonów w różnych miejscach" – powiedział naczelnik TOPR-u.
W akcji biorą udział dwa śmigłowce LPR i śmigłowiec ratowniczy Sokół z TOPR-u.
Na razie nie ma szczegółowych informacji o liczbie poszkodowanych i o ich stanie.
Metalowy krzyż na szczycie Giewontu często przyciąga wyładowania atmosferyczne. Przebywanie tam podczas burzy jest niebezpieczne, podobnie jak wędrowanie szlakami, które są uzbrojone w łańcuchy pomocnicze.
W czwartek rano w Tatrach świeciło słońce i panowały dogodne warunki do wędrówki, jednak prognozy pogody się sprawdziły i w miarę upływu dnia niebo nad górami zasnuły gęste chmury. Około południa rozpętała się zaś gwałtowna burza.
Jedną z ofiar jest 12-letnie dziecko.
Pierwsze osoby, które zostały ranne podczas czwartkowej burzy w Tatrach, trafiły do zakopiańskiego szpitala.
Do Zakopanego dotarły także cztery śmigłowce LPR, które transportują rannych do szpitali. Jeden ze śmigłowców LPR lądował na Polanie Kondratowej, skąd ratownicy zabierali rannych. Cały czas na lądowisko przy zakopiańskim szpitalu z gór na pokładzie śmigłowca TOPR trafiają ranni, skąd dalej są przewożeni karetkami do tutejszego szpitala, bądź trafiają na pokład śmigłowców LPR i dalej są transportowani do innych szpitali.
W czwartek o godz. 16 powołany zostanie sztab kryzysowy - poinformował PAP Andrzej Łęcki, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Bezpieczeństwa Publicznego Starostwa Powiatowego w Zakopanem.
Sztab ma się zająć sytuacją, która wystąpiła w Tatrach po przejściu intensywnej burzy z piorunami, w wyniku której poszkodowanych może być kilkunastu turystów. TOPR poinformował w czwartek PAP, że kilkanaście osób zostało rażonych przez piorun w okolicy Giewontu. Jest też kilka zgonów w różnych miejscach Tatr.
Łęcki przyznał, że sztab kryzysowy "organizuje się". Dodał, że o 16.00 zostanie powołany. Planowane jest też spotkanie sztabu z wojewodą małopolskim.
Obecnie w akcji ratunkowej biorą udział cztery śmigłowce LPR, które lecą na miejsce zdarzenia i ratowniczy Sokół z TOPR-u.
Na razie nie ma szczegółowych informacji o liczbie poszkodowanych i o ich stanie.
Jak chronić się przed piorunem? Wyjaśnia Tomasz Rożek.
Przeczytaj także: Co zrobić, gdy burza zaskoczy w terenie górskim?