Jej żyjących czynnych uczestników można już policzyć na palcach. Nawet ci, którzy byli wówczas dziećmi, zbliżają się do dziewięćdziesiątki. 80 lat temu zaczęła się wojna Niemiec z Polską. Nie ominęła Krakowa i Małopolski.
Już 1 września 1939 r. nad ranem na Kraków spadły pierwsze bomby niemieckie. To z meldunku wojewody krakowskiego Józefa Tymińskiego o bombardowaniu dworca kolejowego premier Felicjan Sławoj Składkowski dowiedział się tuż po godz. 4 – jako pierwszy przedstawiciel najwyższych władz państwowych – o agresji niemieckiej. Zawiadomił o tym natychmiast prezydenta Ignacego Mościckiego i marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza. Polskie przygotowania do wojny pełną parą rozpoczęły się pod Wawelem już w marcu 1939 roku. W koszarach żandarmerii przy ul. Warszawskiej (obecnie budynki Politechniki Krakowskiej) zainstalowało się tajemnicze „Kierownictwo Ćwiczeń Antoni”.
Dostępne jest 7% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.